Gminy dopłacą, będzie więcej pociągów

– W tej chwili trwają prace nad przygotowaniem szczegółów realizacji tego projektu. Na tym etapie trudno mówić o tym, ile będzie nowych połączeń kolejowych i od kiedy one ruszą. Wszystkie te elementy po analizie będą uregulowane w stosownych porozumieniach między samorządami – zapowiada Waldemar Grochowski, wójt gminy Borów. Podkreśla on, że dla samorządu projekt jest bardzo ważny, gdyż przez środkowy obszar w kierunku północ–południe przebiega kolejowa linia zelektryfikowana ze stacją w Boreczku, która jest jedną z osi rozwojowych gminy. – Dzięki temu projektowi stacja w Boreczku w ciągu kilku najbliższych lat ma szansę stać się stacją przesiadkową, co będzie miało wpływ na poszerzenie oferty przez przewoźników autobusowych – tłumaczy wójt Grochowski. Zauważa, że spora część mieszkańców gminy Borów w drodze do i z Wrocławia może korzystać z połączenia kolejowego (dojazd autobusem na stację w Boreczku, pociągiem do Wrocławia, z powrotem pociągiem do Boreczka i dalej autobusem do domu). – Mając możliwości dojazdu do pracy i szkoły koleją, młodzi mieszkańcy pozostaną na terenie gminy, a także pojawi się możliwość przyciągnięcia nowych osób. Wybiegając w przyszłość, bierzemy pod uwagę budowę parkingu w ramach projektu „Parkuj i jedź" – zdradza wójt Borowa.

Także Romuald Piórko, wiceburmistrz Jelcza-Laskowic, zauważa, że celem projektu jest podjęcie wspólnych działań na rzecz poprawy kolejowej oferty przewozowej poprzez zwiększenie liczby połączeń. – Temat wyszedł od władz samorządowych województwa dolnośląskiego, a inspirowany był przez mieszkańców dojeżdżających do Wrocławia – tłumaczy Romuald Piórko. Zdradza, że z Jelcza-Laskowic do Wrocławia ma być dodana jedna para pociągów w godzinach szczytu porannego. Ma to nastąpić od 2018 roku. Urzędnicy z Jelcza-Laskowic szacują, że koszt dopłaty przez miasto rocznie to 29 tys. zł. Urząd w ramach poprawy układu komunikacyjnego, w tym dojazdu do Wrocławia, w tym roku rozpoczął budowę parkingu P&R. Jak mówi Anna Cieżak-Bałdyga z urzędu gminy Wisznia Mała, podpisany list intencyjny oraz wynikające z niego porozumienia traktowane są jako wstępny etap prac nad stworzeniem w przyszłości celowego związku komunikacyjnego aglomeracji wrocławskiej. – Nasza gmina planuje strumień komunikacyjny połączenia Wrocławia skierować na kolej relacji Wrocław–Poznań. W tym celu w ciągu dwóch–trzech lat planujemy budowę parkingu „Parkuj i jedź", a w zależności od potrzeb mieszkańców gminy zwiększenie częstotliwości pociągów – zdradza urzędniczka.