W niektórych krajach zachodnich farmaceutę można znaleźć na każdym oddziale szpitalnym. Nie tylko nadzoruje terapię lekową i pomaga ustalać dawki, ale też kwalifikuje pacjentów do badań klinicznych.
Czytaj także:
Projekt ustawy o zawodzie farmaceuty już po uzgodnieniach wewnętrznych
W Polsce jeden farmaceuta przypada średnio na cały szpital. Z danych Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA) wynika, że w całym kraju od 1,7 tys. do 2 tys. farmaceutów klinicznych pracuje w 600 aptekach szpitalnych i ok. 400 działach farmacji szpitalnej. Przy czym placówki większe, np. onkologiczne, zatrudniają po kilkanaście osób.
– Siłą rzeczy praca farmaceuty klinicznego ogranicza się do sporządzania zamówień, przyjmowania ich i wydawania na oddziały. Jest to istotny element naszej pracy, więc nasze zadania i wkład w funkcjonowanie szpitali powinny być znacznie większe. Jesteśmy przygotowani do świadczenia opieki farmaceutycznej i usług farmacji klinicznej – tłumaczy Marcin Bochniarz, kierownik Centralnej Pracowni Leku Cytotoksycznego i zastępca dyrektora ds. świadczeń medycznych Szpitala Specjalistycznego w Brzozowie na Podkarpaciu, polski delegat Europejskiego Stowarzyszenia Farmaceutów Szpitalnych (EAHP).