Odchudzanie: Efekt jo-jo groźniejszy dla cukrzyków niż nadwaga

– Po pierwsze trzeba schudnąć – słyszą osoby, które zmagają się z cukrzycą typu II. To naprawdę dobra rada, ale pod warunkiem, że uda się uniknąć chudnięcia i tycia na zmianę – wynika z najnowszych badań.

Publikacja: 27.01.2019 23:01

Odchudzanie: Efekt jo-jo groźniejszy dla cukrzyków niż nadwaga

Foto: AdobeStock

Wahania masy ciała mogą być śmiertelnie niebezpieczne, m.in. dla cukrzyków, ponieważ znacząco zwiększają ryzyko zawału mięśnia sercowego i udaru mózgu – sugerują badania przedstawione w Lizbonie na 86 Kongresie Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego (EAS) 2018.

Większość pacjentów z cukrzycą typu II (a także z nadciśnieniem tętniczym czy miażdżycą), ma nadwagę lub cierpi na otyłość. Lekarze zalecają im utratę zbędnych kilogramów jako istotną część terapii. W obliczu tak silnej motywacji, wiele osób podejmuje wyzwanie, przechodzi na dietę i rzeczywiście chudnie. Niestety nie na długo.

Jak wynika ze statystyk, ok. 75 proc. odchudzających się szybko wraca do punktu wyjścia, a nawet odzyskuje utracone kilogramy z nawiązką. Są to dane dotyczące wszystkich, a trzeba wiedzieć, że utrzymanie stałej wagi dla osób chorych na cukrzycę jest trudniejsze niż dla osób zdrowych.

Próby schudnięcia podejmowane są wielokrotnie, najczęściej z takim samym, nietrwałym skutkiem. To jest nie tylko frustrujące, ale jak się okazuje, również niebezpieczne dla organizmu.

Dowodzą tego badania prawie 6,5 tysiąca pacjentów chorych na cukrzycę typu II. Średnia ich wieku wynosiła 61,7 ± 8,1 lat, średni wskaźnik masy ciała to 29,2 ± 4,1 kg/m

2

, a średnia zmiana wagi w trakcie obserwacji – 0,9 ± 52 kg.

Z badań wynika, że osoby, u których waga najbardziej się wahała, były w sumie o 59 proc. bardziej narażone na powikłania sercowo-naczyniowe niż pacjenci o stabilnej wadze, przy czym ryzyko zawału serca rosło u nich aż o 99 proc., a ryzyko udaru mózgu o 92 proc.

– Analizowano jedynie zależność między wahaniami wagi a częstotliwością powikłań sercowo-naczyniowych – powiedział profesor David Waters z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, który prezentował wyniki. Nie wyjaśniano przyczyny skoków wagi – czy były one rezultatem diety, ćwiczeń czy innych celowych działań pacjentów.

Profesor Waters zwrócił też uwagę na wcześniejsze badania, które wykazały, że zmienność masy ciała zwiększa ryzyko wystąpienia zdarzeń sercowo-naczyniowych nie tylko u pacjentów z cukrzycą, ale też u osób z chorobą niedokrwienną serca. Jednocześnie podkreślił, że oprócz wahania wagi również inne „wahnięcia” w organizmie są niebezpieczne.

–  Jeśli mamy skoki ciśnienia krwi, grozi nam udar, wylew, zawał. Ryzykowne są też arytmia, czyli zaburzony rytm serca i duże zmiany w stężeniu lipidów.  – Nie wiemy tak naprawdę, dlaczego wahania są niebezpieczne, no może z wyjątkiem skoków ciśnienia – przyznał prof. Waters. Dodał, że mało prawdopodobne jest, by odpowiadał za to jakiś wspólny mechanizm.  

Biorąc pod uwagę trudności w utrzymaniu zdrowej wagi i wyniki powyższych badań, nasuwa się pytanie, czy warto zmuszać się do odchudzania? Lekarze zachęcają do tego nie bez powodu.

Przypomnijmy, że u chorych na cukrzycę typu II nadmiar tkanki tłuszczowej stymuluje nadprodukcję insuliny, a ta z kolei powoduje jeszcze szybsze odkładanie się tłuszczu. Zastosowanie diety i obniżenie masy ciała przywraca równowagę procesów metabolicznych i przerywa to błędne koło. Czasem sama redukcja wagi pozwala wyrównać poziomy cukru, bez konieczności wdrażania jakiegokolwiek innego leczenia.

Nie ma więc wątpliwości, że korzyści z utraty masy ciała mogą być ogromne. Jeśli jednak mamy się odchudzać w cyklach jo-jo, to zdaniem ekspertów, m.in. z Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego, lepiej nie odchudzać się wcale.

Wahania masy ciała mogą być śmiertelnie niebezpieczne, m.in. dla cukrzyków, ponieważ znacząco zwiększają ryzyko zawału mięśnia sercowego i udaru mózgu – sugerują badania przedstawione w Lizbonie na 86 Kongresie Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego (EAS) 2018.

Większość pacjentów z cukrzycą typu II (a także z nadciśnieniem tętniczym czy miażdżycą), ma nadwagę lub cierpi na otyłość. Lekarze zalecają im utratę zbędnych kilogramów jako istotną część terapii. W obliczu tak silnej motywacji, wiele osób podejmuje wyzwanie, przechodzi na dietę i rzeczywiście chudnie. Niestety nie na długo.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej
Zdrowie
Prof. Zbigniew Gaciong: Chcę ukończyć moje projekty
Zdrowie
Gwałtowny wzrost zachorowań na cholerę