-To szok! Absolutny rekord - mówi „Rzeczpospolitej" Marek Wójcik, były wiceminister administracji i cyfryzacji, a dziś ekspert Związku Miast Polskich. - Oczywiście, najważniejsza jest skala zobowiązań wygasły ch, czyli takich, których termin płatności już minął. Ale na podstawie wzrostu zobowiązań ogółem można przypuszczać, że także one wzrosły - mówi Marek Wójcik, podkreślając, że w stosunku do czerwca 2018 r. zadłużenie polskich szpitali wzrosło o jedną ósmą.
Danych o zadłużeniu szpitali dziennikarze i parlamentarzyści domagali się jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Na próżno. Ministerstwo Zdrowia ujawniło je dopiero w odpowiedzi na zapytanie poselskie dzisiejszego senatora PO Krzysztofa Brejzy.
Czytaj także: Szpitale w sieci mają miliard więcej długu
Ówczesny poseł zapytał jaka jest „łączna kwota brutto zobowiązań całkowitych placówek medycznych w: I kwartale 2019 r., II kwartale 2019 r., I półroczu 2019 r.". W odpowiedzi wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński napisał, że zgodnie z danymi statystycznymi resortu, aktualnymi na dzień 7 listopada 2019 r., zobowiązania ogółem samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej „na dzień 31 marca 2019 r. wyniosły 13,5 mld zł, natomiast na dzień 30 czerwca 2019 r. 13,8 mld zł".
„Wreszcie udało się uzyskać te informacje, to skok zadłużenia o 3 mld zł w 4 lata. Zapaść" - napisał na Twitterze Krzysztof Brejza zamieszczając skan odpowiedzi z ministerstwa.