Właściciel działki w Zakopanem zamierzał wybudować na niej pensjonat. Ale starosta tatrzański odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i wydania pozwolenia na budowę. Zakwestionował szerokość drogi wewnętrznej, przez którą miał się odbywać dostęp do drogi publicznej i zobowiązał wnioskodawcę do uzupełnienia braków w materiale dowodowym.
W odwołaniu od tej decyzji do wojewody małopolskiego, inwestor zaznaczył, że w rzeczywistości szerokość drogi wewnętrznej wynosi prawie 5 m, czyli więcej niż wymagane normy. Nie jest to też droga wewnętrzna, lecz droga ogólnodostępna, z której korzysta lokalna społeczność oraz turyści. Sam inwestor jest współwłaścicielem jednej z działek, wchodzących w jej skład i ma pisemną zgodę właściciela drugiej takiej działki na przejazd, przechód, przegon oraz przeprowadzenie mediów. Skoro posiada swój udział w drodze wewnętrznej, jest uprawniony do jej użytkowania.