Szpitale powiatowe stracą oddziały

Ze szpitali powiatowych może zniknąć ortopedia. Budżet sfinansuje tylko oddziały podstawowe: chorób wewnętrznych, chirurgii, położnictwa i ginekologii.

Publikacja: 03.10.2016 08:38

Szpitale powiatowe stracą oddziały

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Z placówek ujętych w sieci szpitali znikną niektóre oddziały – alarmują eksperci. Projekt rozporządzenia do nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych nie przewiduje w placówkach powiatowych np. ortopedii czy urologii.

Okulistyka wojewódzka

Ustawa zakłada, że tylko jednostki tworzące tzw. sieć szpitali będą miały gwarancję dotowania ze środków publicznych. Dokument dokładnie określa stopnie i zadania szpitali skupionych w sieci. Ma się w niej znaleźć sześć rodzajów placówek – I stopnia, głównie powiatowe, II stopnia – wojewódzkie, i III stopnia – wielospecjalistyczne, w tym kliniczne, a także szpitale pulmonologiczne, onkologiczne oraz pediatryczne. O tym, jakie oddziały posiadać ma szpital na każdym poziomie, określa projekt rozporządzenia w sprawie profili charakteryzujących poziomy systemu zabezpieczenia oraz kryteriów kwalifikacji.

I tak w szpitalu powiatowym mają działać oddziały: chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, położnictwa i ginekologii, a także neonatologii (o wszystkich poziomach referencyjności) oraz pediatrii. Dyrektorzy szpitali nie rozumieją też, dlaczego wśród tych oddziałów zabrakło ratunkowych i intensywnej terapii.

W przypadku szpitali II stopnia przewiduje się też chirurgię dziecięcą, kardiologię, neurologię, okulistykę, ortopedię, otolaryngologię i urologię, a w szpitalach III stopnia, czyli wielospecjalistycznych, także chirurgię klatki piersiowej dzieci i dorosłych, chirurgię naczyniową, choroby płuc dzieci i dorosłych, choroby zakaźne dzieci i dorosłych, a także kardiochirurgię, neurologię czy transplantologię.

Walka o kontrakty

– Kłopot w tym, że szpitale, zakwalifikowane jako placówki pierwszego stopnia, często dysponują sprawnie działającymi oddziałami specjalistycznymi, które, zgodnie z projektem, będą musiały przystąpić do konkursu na kontrakt z NFZ – mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Powiatów Polskich. – A ponieważ świadczenia specjalistyczne ma zabezpieczać szpital II i III stopnia, kontrakt do podziału może być niewielki. A to stawia pod znakiem zapytania opłacalność utrzymywania tych oddziałów i w dłuższej perspektywie doprowadzi do ograniczenia zakresu prowadzonej przez nich działalności, a tym samym dostępności terytorialnej do usług – dodaje.

Zdaniem Marka Wójcika rywalami małych szpitali w walce o kontrakty będą większe szpitale, chcące rozszerzyć działalność, a także placówki prywatne, które dotąd nie były finansowane ze środków publicznych.

Nie wiadomo też, co stanie się ze szpitalami, które prowadzą oddziały kliniczne na bazie obcej, np. w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie. Mają w nim swoje siedziby kliniki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego i Instytutu Żywności i Żywienia. – Świadczeń nie kontraktują kliniki na bazie obcej, a szpital, który jako wojewódzki może nie mieć gwarancji kontraktowania niektórych świadczeń specjalistycznych. A bez oddziałów specjalistycznych nie będzie mógł prowadzić zajęć dydaktycznych z tych dziedzin – tłumaczy dr Przemysław Sielicki, dyrektor Szpitala Bródnowskiego.

etap legislacyjny: konsultacje publiczne

Opinia

prof. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali

Projekt ustawy nie mówi o strukturze własnościowej, a o strukturze oddziałów, co daje nadzieję na to, że część szpitali, które dzisiaj nazywane są powiatowymi, zostanie zaliczona do drugiego poziomu. Na pewno jednak część najmniejszych placówek będzie musiała walczyć o kontrakt na świadczenia specjalistyczne z konkurencją, również prywatną. Wydaje nam się, że system budżetowy będzie sprzyjał reorganizacji i tworzeniu jednostek wieloprofilowych. W polskich szpitalach jest dziś zbyt dużo oddziałów podzielonych na specjalności lekarskie. Tymczasem mapy potrzeb zdrowotnych wykazały, że większość świadczeń wykonywanych np. na oddziałach chirurgii naczyniowej może być realizowanych na oddziale chirurgii ogólnej. Być może więc szpital, który nie dostanie budżetu na specjalistykę, włączy ją do oddziału ogólnego.

Z placówek ujętych w sieci szpitali znikną niektóre oddziały – alarmują eksperci. Projekt rozporządzenia do nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych nie przewiduje w placówkach powiatowych np. ortopedii czy urologii.

Okulistyka wojewódzka

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami