Dziwne zakupy dla środowiskowych domów samopomocy - wyrok WSA w Olsztynie

Chyba nikt nie uwierzy, że pensjonariuszom środowiskowych domów samopomocy niezbędna była kolejka zabawka, pistolet na wodę i dron.

Aktualizacja: 16.04.2018 13:44 Publikacja: 16.04.2018 08:13

Dziwne zakupy dla środowiskowych domów samopomocy - wyrok WSA w Olsztynie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zespół inspektorów Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego zapewne nie krył zdziwienia, gdy w zestawie wydatków środowiskowych domów samopomocy, prowadzonych przez Stowarzyszenie Helper, natrafił na akcesoria do pielęgnacji niemowląt, do fitnessu i nart, artykuły i zabawki dziecięce, markową odzież i buty, zestawy upominkowe za 6 tys. i 25 tys. zł, kieliszki do szampana, zabiegi w studiu urody, komórki, a nawet drona.

Zakręcenie kurka

Inspektorzy stwierdzili wykorzystanie dotacji niezgodnie z przeznaczeniem, nieprawidłowe gospodarowanie i niepełne dane, dotyczące wydatków. Stowarzyszenie nie potrafiło podać, dlaczego za usługi prawników zapłaciło w ciągu dwóch lat 89 tys. zł w jednym tylko ŚDS. Nie wyjaśniło, w jakim celu wynajmowano luksusowe samochody. Zastrzeżenia wzbudziły przepływy finansowe pomiędzy Helperem a spółkami, w zarządzie których były osoby prowadzące Stowarzyszenie.

Internauci dopatrzyli się w tych faktach korzystania z państwowych pieniędzy na prywatne wydatki. Wojewoda wstrzymał przelew środków na konto Stowarzyszenia Helper, a jego ówczesny prezes Tomasz Kaczmarek, znany jako słynny agent Tomek Centralnego Biura Antykorupcyjnego, złożył rezygnację i zapowiedział, że wycofuje się całkowicie z działalności Helpera. Oświadczył, że wszystkie wydatki były uzasadnione, a stowarzyszenie nigdy nikogo nie naraziło na straty i zawsze kierowało się interesem pensjonariuszy. Wymieniana wysokość niewłaściwie wykorzystanej dotacji do zwrotu nie ma pokrycia w faktach. Żadne z prowadzonych postępowań nie zakończyło się ostateczną, prawomocną decyzją, która potwierdziłaby nieprawidłowości i zobowiązała do zwrotu środków z dotacji. Prowadzone jednocześnie kontrole we wszystkich pięciu ŚDS uznał za elementy nagonki, mającej tło polityczne.

Rozwiązanie umów

Stowarzyszenie Helper, założone w 2010 r., prowadziło na Warmii i Mazurach sześć ŚDS. Środowiskowe domy samopomocy są dziennymi ośrodkami dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Comiesięczną dotację z budżetu państwa na ich funkcjonowanie przekazuje wojewoda. W województwie warmińsko-mazurskim funkcjonuje 70 takich placówek dla 3,6 tys. pensjonariuszy. Ich prowadzenie jest zadaniem zleconym z zakresu administracji rządowej, które wykonują jednostki samorządu terytorialnego.

Pięć takich domów – w Olsztynie, Jedwabnem, Reszlu i w Purdzie – zostało przekazanych na podstawie umów do prowadzenia Stowarzyszeniu Helper. Po kontrolach, uzupełnionych protokołem i zaleceniami Regionalnej Izby Obrachunkowej i Prokuratury Regionalnej, wojewoda wystąpił jednak do lokalnych włodarzy o niezwłoczne rozwiązanie umów ze Stowarzyszeniem i wskazanie nowego podmiotu do prowadzenia ŚDS.

Zdaniem wojewody przeprowadzone działania kontrolne i nadzorcze pozwoliły w sposób niebudzący wątpliwości stwierdzić wykorzystanie dotacji – co najmniej w części – niezgodnie z przeznaczeniem. Jeżeli środki publiczne są wykorzystywane przez prowadzącego ŚDS na inny cel, musi to obniżać standard usług – stwierdził wojewoda. Zawiadomił także, że dotacja nie może być nadal przekazywana, dla zapobieżenia dalszym nieprawidłowościom w realizacji zadania zleconego.

Ponieważ samorządowe władze nie spieszyły się z wykonaniem wezwania, wojewoda złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie skargi na ich bezczynność. Stwierdził, że Stowarzyszenie dopuściło się rażących zaniedbań, co uzasadniało wezwanie i obligowało do wyznaczenia zastępczego wykonawcy zleconego zadania.

W dotychczasowych wyrokach, wydanych w sprawach z gminy Reszel oraz z gminy Purda, WSA podzielił stanowisko wojewody i zobowiązał burmistrza Reszla i wójta gminy Purda do wyznaczenia wykonawcy zastępczego do prowadzenia ŚDS. Sąd stwierdził, że jeżeli zostały ujawnione rażące zaniedbania lub zaniechano realizacji obowiązków ustawowych, wojewoda może wezwać jednostkę samorządu lokalnego do wyznaczenia wykonawcy zastępczego.

Bożena Ulewicz, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego w Olsztynie, poinformowała, że samorządy gmin Reszel, Jedwabno i Purda przejęły już zadania realizowane wcześniej przez Stowarzyszenie Helper. Olsztyn zrobi to od 1 czerwca. Wszystkie jednostki samorządu terytorialnego, które zlecały Stowarzyszeniu prowadzenie środowiskowych domów samopomocy, rozwiązały już umowy. Helper nie prowadzi obecnie na terenie województwa żadnego ŚDS. Są to obecnie placówki gminne, prowadzone przez władze samorządowe. Urząd nie ma informacji na temat obecnego funkcjonowania Stowarzyszenia. Helper jest nadal w KRS, ale ostatnie sprawozdanie finansowe dotyczy 2016 r.

Sygnatura akt: II SAB/Ol 10/18

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: d.frey@rp.pl

Zespół inspektorów Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego zapewne nie krył zdziwienia, gdy w zestawie wydatków środowiskowych domów samopomocy, prowadzonych przez Stowarzyszenie Helper, natrafił na akcesoria do pielęgnacji niemowląt, do fitnessu i nart, artykuły i zabawki dziecięce, markową odzież i buty, zestawy upominkowe za 6 tys. i 25 tys. zł, kieliszki do szampana, zabiegi w studiu urody, komórki, a nawet drona.

Zakręcenie kurka

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona