Znajduje się na 29 piętrze Woolworth Building i został wystawiony na sprzedaż za 29 mln i 850 tys. dolarów czyli prawie 116 mln złotych.

Apartament ma powierzchnię niemal 630 metrów kwadratowych na których są: ogromny salon o wysokości 6,7 metra połączony z kuchnią (całość ma długość około 16 metrów), spiżarnia, jadalnia, pięć sypialni, biblioteka, cztery łazienki, dwie toalety oraz niesamowity 175-metrowy taras na dachu. Drugi taras jest dostępny z trzech sypialni i ma powierzchnię ponad 80 metrów kwadratowych.

Apartament jest zaprojektowany w stylu loftowym. Ma metalowe okrągłe schody prowadzące na taras przez półpiętro, białe ściany, podłogi z naturalnego drewna, kryształowe żyrandole, wyłożone marmurami nowoczesne łazienki. Mieszkańcy części apartamentowej budynku mają dostęp do baseny, zbudowanego w piwnicach wieżowca dla pierwszego właściciela budynku Franka Winfielda Woolwortha a także do studia fitness, piwnicy win i saloniku degustacyjnego oraz reprezentacyjnego lobby - Gilbert Lounge z pełną obsługą a także do usług konsjerża.

Woolworth Building to jeden z najstarszych i najsłynniejszych drapaczy chmur w Nowym Jorku. Wciąż jest jednym z 50 najwyższych budynków w USA i w dwudziestce najwyższych nowojorskich wieżowców. Neogotycka budowla została oddana do użytku w 1913 roku po trzech latach budowy i była najnowocześniejszym budynkiem w mieście. Swoje siedziby miały w niej F. W. Woolworth Company, czyli firma dla której budynek powstał a także wytwórnia muzyczna Columbia Records, kilka przedsiębiorstw kolejowych, a także Marconi Wireless Telegraph Company of America, firmy produkujące broń: Colt, Remington Arms, a także Hudson Motor Car Company. W budynku biura wynajmował także inżynier i wynalazca Nikola Tesla.

Obecnym właścicielem budynku jest Witkoff Group – pierwsze 30 pięter oraz KC Properties – 30 górnych pięter. Ostatnie piętra zostały przerobione z pomieszczeń biurowych na luksusowe apartamenty.