Były prezes studia filmowego Miramax sprzedał za 10 mln dolarów wspaniałą posiadłość w Hamptons w stanie Nowy Jork. W 2014 roku wraz z zoną Georginą Chapman kupił ją za 11,4 mln dolarów od producenta teatralnego Roya Furmana.
Teraz jednak Weinstein nie ma wyboru - potrzebuje pieniędzy na rozwód z brytyjską żoną oraz na ewentualne pozwy za molestowanie i napaści seksualne o które oskarżyły znanego producenta aktorki, modelki i byłe pracownice studia filmowego.
Już w zeszłym roku Weinstein i Chapman usiłowali sprzedać posiadłość za 13,5 mln dolarów, ale nie znaleźli chętnego i najpierw zdecydowali się na obniżkę ceny do 12,4 mln dolarów, a potem całkowicie wycofali ofertę z biura nieruchomości.
Dopiero po solidnej obniżce ceny znalazł się chętny na wspaniałą posiadłość w miejscowości Amagansett w Hamptons. Według amerykańskich mediów nabywcą jest Taisho Holdings Inc - firma związana z japońskim koncernem farmaceutycznym Taisho Pharmaceutical Company.
Główny dom na terenie posiadłości ma ponad 800 metrów kwadratowych powierzchni i siedem sypialni oraz siedem łazienek. Do tego dużą kuchnię z jadalnią, pokój śniadaniowy, salon z kominkiem i przepiękny widok na Gardiner's Bay. Poza tym w domu jest kino z możliwością wyświetlania filmów w 3D, jacuzzi, sauna, siłownia, basen na wolnym powietrzu oraz wspaniały ogród.