Obywatel, który nie wywiązuje się z obowiązku zapłaty wobec państwa, musi liczyć się z tym, że urzędnicy sięgną po przymus. Dodatkowo zostanie obciążony kosztami egzekucyjnymi, ale nie zawsze. Przypomniał o tym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w wyroku z 2 grudnia 2020 r.
W sprawie chodziło o koszty wyegzekwowane od dłużnika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Mężczyzna wystąpił o ich zwrot, wskazując, że dogadał się z ZUS. Podpisał z nim układ ratalny, a wierzyciel oddał mu wyegzekwowaną należność główną z odsetkami. Uważał, że w takiej sytuacji koszty egzekucyjne, powinny podlegać zwrotowi.