ZUS: płatnik odpowiada za złe ustalenia

ZUS nie ma obowiązku na bieżąco sprawdzać, czy przedsiębiorca właściwie rozstrzygnął zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych. Płatnika nie zwolni z odpowiedzialności fakt, że organ nie reagował na błędne rozliczenia.

Publikacja: 05.12.2017 05:20

ZUS: płatnik odpowiada za złe ustalenia

Foto: Fotolia.com

- Prowadzę działalność gospodarczą. Otrzymałem z ZUS decyzję o zadłużeniu składkowym za 2016 r. z tytułu świadczenia pracy przez małżonkę. Zgłaszałem ją wówczas do ubezpieczeń jako osobę współpracującą i płaciłem składki zdrowotne. Teraz ZUS domaga się za nią pełnych składek (jak z działalności), bo z równoległego zatrudnienia nie osiągała poziomu minimalnego wynagrodzenia (wówczas 1850 zł). Problem w tym, że ZUS nie powiadomił nas nigdy, żeby zwiększyć podstawę składek do tego poziomu, a przecież składałem regularnie różne dokumenty ubezpieczeniowe. Czy decyzja ZUS jest słuszna? – pyta czytelnik.

Decyzja ZUS jest prawidłowa. We wspomnianym okresie małżonka przedsiębiorcy nie osiągała wymaganego poziomu minimalnego wynagrodzenia z etatu. Tym samym nie miał wobec niej zastosowania przepis o zbiegu tytułów do ubezpieczeń, wyłączający obowiązek składkowy ze współpracy.

Status osoby współpracującej

Zgodnie z art. 8 ust. 11 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 1778 ze zm.; dalej: ustawa systemowa) za osobę współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się:

- małżonka,

- dzieci własne,

- dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione,

- rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające,

jeżeli osoby te pozostają z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu jego działalności. Ta zasada nie dotyczy jedynie tych osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego.

Rola przedsiębiorcy

Z ustawy systemowej wynika, że w stosunku do osób współpracujących przy prowadzeniu działalności gospodarczej płatnikiem składek jest prowadzący tę działalność. Zatem co do zasady to czytelnik pełnił tę rolę wobec małżonki.

Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy systemowej płatnik powinien obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonego, rozliczać i opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Zapewne w oparciu o tę regulację ZUS przyjął, że obowiązkiem przedsiębiorcy było prawidłowe ustalenie konieczności opłacania składek za żonę, która na etacie osiągała wynagrodzenie poniżej poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Rozstrzygnięcie zbiegu...

Stanowisko ZUS ma uzasadnienie prawne w art. 9 ust. 1 i 2 ustawy systemowej. W ust. 1 ustawodawca postanowił m.in., że osoby współpracujące przy prowadzeniu pozarolniczej działalności nie podlegają ubezpieczeniom społecznym, jeśli spełniają jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z tytułu:

- stosunku pracy,

- umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarły z pracodawcą, z którym pozostają w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonują pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy,

- członkostwa w spółdzielni,

- służby,

- pobierania świadczenia szkoleniowego, świadczenia socjalnego, zasiłku socjalnego albo wynagrodzenia przysługującego w okresie korzystania ze świadczenia górniczego lub w okresie korzystania ze stypendium na przekwalifikowanie.

...według pełnej regulacji

Ten przepis jest jednak „uzupełniony" ust. 1a ww. artykułu. Stanowi on, że brak ubezpieczeń z tytułu współpracy w takiej sytuacji ma zastosowanie pod warunkiem, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe z innego tytułu wynosi – w przeliczeniu na okres miesiąca – co najmniej równowartość minimalnego wynagrodzenia. Gdy jest niższa, składki społeczne są obowiązkowe również z tytułu współpracy przy prowadzeniu działalności.

ZUS nie wyręczy

Mając na względzie argumentację przytoczoną przez przedsiębiorcę, w zbliżonym stanie faktycznym wypowiedział się Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z 15 marca 2017 r. (VIII U 1873/16). Wskazał m.in., że: Wbrew twierdzeniom i oczekiwaniu skarżącego żaden przepis prawa nie nakłada na Zakład Ubezpieczeń Społecznych obowiązku informowania ubezpieczonych prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, o aktualnej treści powszechnie obowiązujących przepisów prawa oraz o skutkach prawnych tych zmian. Z całą stanowczością podkreślić należy, że to na wnioskodawcy, jako ubezpieczonym prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą, profesjonalnym uczestniku obrotu (od którego wymaga się wyższej niż przeciętna staranności i dbałości o własne sprawy), ciąży obowiązek znajomości aktualnej treści powszechnie obowiązujących przepisów prawa.

Dodatkowo sąd zaakcentował, że: Wbrew oczekiwaniom skarżącego Zakład Ubezpieczeń Społecznych, przyjmując składane przez płatników składek deklaracje, nie dokonuje każdorazowo kontroli prawidłowości opłacania tych składek. Kontrola taka jest dokonywana okresowo w całym okresie przedawnienia należności z tytułu składek.

Zbliżony kierunek interpretacyjny prezentowany jest również przez sądy na kanwie stosowania innych regulacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Autor jest radcą prawnym

- Prowadzę działalność gospodarczą. Otrzymałem z ZUS decyzję o zadłużeniu składkowym za 2016 r. z tytułu świadczenia pracy przez małżonkę. Zgłaszałem ją wówczas do ubezpieczeń jako osobę współpracującą i płaciłem składki zdrowotne. Teraz ZUS domaga się za nią pełnych składek (jak z działalności), bo z równoległego zatrudnienia nie osiągała poziomu minimalnego wynagrodzenia (wówczas 1850 zł). Problem w tym, że ZUS nie powiadomił nas nigdy, żeby zwiększyć podstawę składek do tego poziomu, a przecież składałem regularnie różne dokumenty ubezpieczeniowe. Czy decyzja ZUS jest słuszna? – pyta czytelnik.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego