Program komputerowy stworzony w pracy bez składek ZUS

Przedsiębiorca nie musi opłacać składek społecznych od wynagrodzenia uzyskanego z umowy o przeniesienie praw autorskich.

Publikacja: 26.11.2015 03:00

Program komputerowy stworzony w pracy bez składek ZUS

Foto: 123RF

Tak uznał Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie w decyzji z 29 października 2015 r. (WP1/200000 43/1125/2015).

W tej sprawie we wniosku o interpretację pracodawca wskazał, że do końca lipca 2015 r. zatrudniał komputerowca na umowę o pracę. Do jego obowiązków należały m.in.: obsługa systemu informatycznego, modyfikacja projektów graficznych oraz archiwizacja materiałów graficznych. Od sierpnia 2015 r. wnioskodawca zatrudnił tego pracownika na stanowisku programisty komputerowego. Będąc jeszcze na pierwszej z posad, pracownik stworzył – we własnym zakresie, działając poza miejscem pracy oraz poza obowiązkami pracowniczymi i bez niczyjego polecenia – program komputerowy, który wnioskodawca obecnie użytkuje. W lipcu 2015 r. strony zawarły umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych do tego programu. Umowę tę reguluje ustawa z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Twórca programu otrzyma wynagrodzenie z tej umowy, stanowiące przychód pracownika z umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych, który zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych należy zakwalifikować jako przychód z działalności wykonywanej osobiście.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona