Jestem prokurentem w spółce. Zostałam obwiniona przez ZUS o udaremnienie czynności kontrolnych. W mojej gestii były różne sprawy, w tym te kadrowe i ubezpieczeniowe. Czy mogę odpowiadać karnie? Czy w razie niestawienia się w sądzie uniknę rozprawy i kary?– pyta czytelniczka.
Prokurent może ponosić odpowiedzialność wykroczeniową na płaszczyźnie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Wszelkie działania ukierunkowane na udaremnianie kontroli lub utrudnianie stanowią okoliczności obciążające prokurenta. Bierna postawa wobec czynności kontrolnych nie może być uznana za okoliczność łagodzącą.
Czytaj także: Prokura: kto może zostać prokurentem w spółce
Jak wynika z art. 1091 § 1 kodeksu cywilnego, prokura jest pełnomocnictwem obejmujących umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Udziela go przedsiębiorca podlegający obowiązkowi wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego.
W orzecznictwie sądowym akcentuje się specyficzny status prawny prokurenta. Przykładowo, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 4 czerwca 2009 r. (VII SA/Wa 486/09) wskazał m.in., że: Zakres prokury jest znacznie szerszy od zakresu pełnomocnictwa ogólnego, które obejmuje wyłącznie czynności zwykłego zarządu. Umocowanie prokurenta obejmuje zarówno czynności zwykłego zarządu, jak i przekraczające ten zarząd, z zastrzeżeniem, że są to czynności związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa mocodawcy. Prokurent jako pełnomocnik składa własne oświadczenie woli, ale działa w imieniu i z bezpośrednim skutkiem prawnym dla mocodawcy. To oznacza, że jego czynności wywołują skutki prawne bezpośrednio po stronie reprezentowanego.