Czy wspólnik pustej spółki płaci ZUS

UBEZPIECZENIA | Jeśli spółka z o.o. w danym okresie nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej, to jej wspólnika nie obejmuje obowiązek ubezpieczeń za ten okres. To na nim jednak ciąży obowiązek wykazania tego faktu.

Publikacja: 10.08.2017 06:40

Czy wspólnik pustej spółki płaci ZUS

Foto: 123RF

Obecnie obowiązujące przepisy ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 963 ze zm.) obciążają wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialną obowiązkiem zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne na tych samych zasadach, co osoby prowadzące samodzielnie działalność gospodarczą (art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej). Ta zasada, wprowadzona z 1 stycznia 2003 r., wzbudzała wiele kontrowersji. W szczególności wspólnicy jednoosobowych spółek z o.o. nie chcieli być obciążeni składkami, gdy realnie nie wykonywali żadnych czynności w spółce, a ich rola była bierna. Skoro ich działanie sprowadza się jedynie do posiadania pakietu udziałów w spółce, dlaczego mieliby być obciążeni składkami na identycznych zasadach, jak osoby prowadzące działalność gospodarczą?

Zakres czynności bez znaczenia

Niestety orzecznictwo nie było przychylne dla wspólników. Według sądów, dla obowiązku ubezpieczenia nie ma znaczenia, czy wspólnik aktywnie działa w ramach spółki, czy tylko ogranicza się do posiadania udziałów.

Spór trafił nawet przed Trybunał Konstytucyjny, który rozważał zgodność z Konstytucją RP przepisu przewidującego obowiązek oskładkowania. W wyroku z 25 września 2014 r. (SK 4/12) TK uznał, że obowiązek ten w zakresie odnoszącym się do wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. jest zgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. W uzasadnieniu tego wyroku TK podkreślił, że „zaskarżony przepis miał zapobiegać zawieraniu przez wspólników jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością umów o pracę ze spółką w celu uzyskania statusu pracowniczego oraz związanych z tym świadczeń z zakresu ubezpieczeń społecznych". Chodziło zatem o ograniczenie sytuacji, gdy wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. samowolnie zawarłby z nią umowę o pracę, która byłaby podstawą świadczeń z ZUS.

Aktywna działalność

Po wyroku TK wyeliminowano wątpliwości co do konstytucyjności omawianej normy. Pojawiła się jednak nowa wątpliwość: skoro obowiązek ubezpieczenia wynika wyłącznie z tytułu posiadania statusu wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. i nie ma znaczenia zakres obowiązków tego wspólnika czy jego zaangażowanie w spółkę, to czy w takim razie dla obowiązku ubezpieczenia ma znaczenie, czy sama spółka z.o.o. faktycznie prowadzi działalność gospodarczą?

Jak się wydaje, okoliczność, czy spółka rzeczywiście prowadzi działalność gospodarczą, powinna mieć w powyższej ocenie istotne znaczenie. Świadczy o tym treść art. 13 pkt 4 ustawy systemowej. Zgodnie z nim osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania, z wyłączeniem okresu, na który została ona zawieszona na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.

Zasadą jest zatem, że tylko realne wykonywanie działalności może powodować obowiązek zapłaty składek. Trzeba natomiast zauważyć, że spółka z o.o. posiada zdolność prawną i prowadzi przedsiębiorstwo we własnym imieniu i pod własną firmą, a tym samym to ona posiada status przedsiębiorcy podejmującego i wykonującego działalność gospodarczą, a nie jej wspólnicy. Członkostwo w spółce de facto nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej, a jej wspólnicy nie podlegają ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia takiej działalności, lecz z tytułu uczestnictwa w spółce – które to na zasadzie fikcji prawnej traktowane jest jak prowadzenie działalności gospodarczej. Następuje tu niejako „przypisanie" działalności spółki z o.o. jej wspólnikowi. Skoro tak, to w przypadku niewykonywania tej działalności przez spółkę, nie można uznać, że wykonuje ją wspólnik, posiadając wyłącznie jej udziały.

Oznacza to, że przy badaniu faktu rzeczywistego wykonywania działalności gospodarczej, nie powinno się analizować obowiązków wspólnika spółki z o.o. (de facto niewykonującego tej działalności), lecz aktywność samej spółki, która to właśnie jest przedsiębiorcą. Z tych względów musi ona rzeczywiście wykonywać działalność gospodarczą w sposób zorganizowany i ciągły, aby z tytułu uczestnictwa w niej jedyny wspólnik podlegał ubezpieczeniom społecznym.

Problem ten był zauważony w doktrynie. A. Laskowska-Hulisz, M. Łabanowski i L. Ramlo zastanawiali się w Komentarzu do Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (pod red. J. Wantocha-Rekowskiego, wyd. LEX 2015): „Czy okres podlegania dotyczy posiadania np.  tatusu wspólnika jednoosobowej spółki z o.o., czy prowadzenia działalności przez tę spółkę? Na gruncie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wydaje się, że prawidłowe byłoby stanowisko, zgodnie z którym osoby te podlegają ubezpieczeniom w okresie prowadzenia działalności przez spółkę, a nie posiadania statusu wspólnika, mimo niewykonywania przez spółkę działalności".

Przykłady w orzecznictwie

Z poglądem tym zgodził się niedawno Sąd Okręgowy w Lublinie w wyroku z 28 czerwca 2016 r. (VII U 2678/14). Zajmował się sprawą wspólniczki jednoosobowej spółki z.o.o., w której 100 proc. udziałów zakupiła 5 lat wcześniej. Spółka była tzw. pustą spółką, tj. nie wykonywała żadnej realnej działalności gospodarczej, nie osiągała jakichkolwiek przychodów, nie świadczyła usług ani nie sprzedawała towarów. Posiadała jedynie odpowiedni wpis w KRS oraz adres siedziby. Sąd nie miał wątpliwości, że wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu członkostwa w takiej spółce tylko wówczas, gdy sama spółka prowadzi działalność gospodarczą, czego nie można było powiedzieć w rozstrzyganej sprawie.

Do podobnych wniosków doszedł Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 15 lipca 2016 r. (III AUa 425/16) oraz w wyroku z 15 lutego 2017 r. (III AUa 1631/16). Sąd ten w swoich wyrokach zauważył, że zgłoszenie i wpis do KRS stanowi tylko podstawę rozpoczęcia działalności gospodarczej przez spółkę w rozumieniu jej legalizacji. Określenie przez wspólników daty rozpoczęcia działalności gospodarczej wpisywanej do rejestru powoduje powstanie domniemania faktycznego, że z tą datą działalność gospodarcza została przez spółkę podjęta i jest prowadzona. Domniemanie to może być jednak obalone. Ciężar udowodnienia tego faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne.

W konsekwencji, nie w każdym przypadku posiadania statusu wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. wspólnik jest obowiązany do zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne. Jeżeli udowodni, że spółka w danym okresie nie prowadziła żadnej rzeczywistej działalności gospodarczej, to w tym okresie jej wspólnik również nie może być objęty obowiązkiem ubezpieczenia.

Zdaniem autorki

Paulina Karpińska-Huzior, adwokat, doradca podatkowy Radzikowski, Szubielska i Wspólnicy sp.k.

Podejście, że brak prowadzenia działalności przez spółkę z o.o. to również brak obowiązku ubezpieczeń wspólnika – wobec dość kategorycznego oskładkowania każdego wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. bez względu na zakres jego obowiązków – należy ocenić pozytywnie. Pozwala ono bowiem uniknąć konieczności płacenia składek na ubezpieczenia społeczne w okresach niepewności, wstrzymania działalności, jak również przygotowywania się do jej rozpoczęcia (pozyskiwania finansowania). Trzeba jednak pamiętać, że obowiązek udowodnienia okoliczności niewykonywania żadnej działalności przez spółkę spoczywa na wspólniku. Warto zatem gromadzić odpowiednią dokumentację, która pozwoli na niewątpliwe stwierdzenie tego faktu.

Obecnie obowiązujące przepisy ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 963 ze zm.) obciążają wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialną obowiązkiem zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne na tych samych zasadach, co osoby prowadzące samodzielnie działalność gospodarczą (art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy systemowej). Ta zasada, wprowadzona z 1 stycznia 2003 r., wzbudzała wiele kontrowersji. W szczególności wspólnicy jednoosobowych spółek z o.o. nie chcieli być obciążeni składkami, gdy realnie nie wykonywali żadnych czynności w spółce, a ich rola była bierna. Skoro ich działanie sprowadza się jedynie do posiadania pakietu udziałów w spółce, dlaczego mieliby być obciążeni składkami na identycznych zasadach, jak osoby prowadzące działalność gospodarczą?

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów