Jeśli ZUS nie uwzględni odwołania w całości lub w części, przekazuje je niezwłocznie właściwemu sądowi z uzasadnieniem, nie później niż w ciągu 30 dni od wniesienia zastrzeżeń przez zainteresowanego.
Do rozpatrzenia odwołania od decyzji ZUS w sprawie emerytury lub renty właściwy jest sąd okręgowy – sąd pracy i ubezpieczeń społecznych, jako sąd I instancji. Odwołanie wniesione po terminie sąd odrzuci, chyba że jego przekroczenie nie jest nadmierne i odwołujący się nie miał na nie wpływu. Jeżeli w ciągu dwóch miesięcy od zgłoszenia wniosku ZUS nie wydał decyzji, odwołanie można wnieść w każdym czasie po upływie tego terminu.
W takim postępowaniu wolno przedstawić wszelkie dowody, aby wykazać okoliczności wpływające na prawo do świadczenia. I to zarówno wtedy, gdy pracodawca wystawił świadectwo pracy, a ZUS kwestionuje jego treść, jak i wówczas, gdy taki dokument z żadnych przyczyn nie może być sporządzony. Sąd ma bowiem obowiązek rozważyć na nowo cały zebrany w sprawie materiał oraz prawo do jego własnej oceny. Tak stanowi art. 233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego.
Czyje zeznania
Jeżeli ZUS odmówił prawa do wcześniejszej emerytury, a pracownik rzeczywiście pracował w szczególnych warunkach, ten staż pracy ma szansę udowodnić w sądowym postępowaniu odwoławczym za pomocą wszystkich dowodów, np. zeznań świadków. Zgodnie z rozporządzeniem ministra pracy i polityki społecznej z 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (DzU nr 237, poz. 1412) świadek może złożyć zeznania w formie pisemnej lub ustnie do protokołu w ZUS.
Z zeznaniami świadków zainteresowany musi przedłożyć oświadczenie pisemne lub ustne do protokołu o braku dokumentów stanowiących środki dowodowe oraz o przyczynach ich braku.
Przykład
Pracownik ukończył 60 lat i złożył wniosek o wcześniejszą emeryturę. Udokumentował 36 lat okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 16 lat pracy w szczególnych warunkach. Do wniosku dołączył zaświadczenie o pracy w tych warunkach wystawione przez prywatne archiwum przechowujące dokumentację jego byłego, zlikwidowanego zakładu pracy. ZUS nie uznał tego dokumentu jako środka dowodowego, gdyż archiwum nie jest uprawnione do wydawania takich zaświadczeń i odmówił prawa do wcześniejszej emerytury. Zainteresowany odwołał się do sądu, wskazując na świadków – dwóch byłych kolegów zatrudnionych na tym samym stanowisku. Sąd przyznał mu prawo do emerytury, a ZUS podjął wypłatę świadczenia.