Rodzice tracą prawo do zasiłku opiekuńczego przez błąd w prawie
Nie wiadomo jednak, kiedy te przepisy zostaną uchwalone. Choć Sejm może je przegłosować jeszcze w tym tygodniu, to Senat ma 30 dni na przyjęcie swojego stanowiska. W najgorszym wypadku zmiany wejdą w życie dopiero w lipcu. Tymczasem przedsiębiorcy zatrudniający powyżej 20 pracowników, a takich firm w Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy, muszą do 15 czerwca rozliczyć z ZUS wypłacane w maju zasiłki, które potrącają z należnych za ten miesiąc składek.
Jest niewiadoma
– Wychodzi na to, że zarówno rząd, jak i posłowie czy senatorowie popełnili gruby błąd, bo nikt nie zwrócił uwagi na to, że tarcza 3.0 wykreśla z przepisów antykryzysowych podstawę wypłaty zasiłku. W efekcie nikt nie wie, co zrobić, a do końca miesiąca należy wypłacić zasiłki za okres po 25 maja – mówi ekspert od spraw księgowości i kadr. – Pracodawcy mają teraz trzy wyjścia. Pierwsze to wypłacić zatrudnionym za ten okres normalne wynagrodzenie i po wejściu w życie tarczy 4.0, która przywraca wykreślone przepisy, potrącić różnicę między wynagrodzeniem a zasiłkiem. Drugie rozwiązanie to przyjęcie wniosku, jakby dotyczył on wypłaty zasiłku z ustawowej puli 60 dni, jaka przysługuje każdemu rodzicowi bez względu na kryzys. Ostatnie, najbardziej zgodne z przepisami rozwiązanie, ale najgorsze dla pracowników, to zebrać wnioski, nie wypłacić tych zasiłków teraz, tylko dopiero po zmianie przepisów.
– Przedsiębiorcy i pracownicy na różne sposoby radzą sobie z tą sytuacją. Część pracowników skorzystała z dwóch dni opieki na dziecko przysługujących im na podstawie kodeksu pracy. Inni wykorzystują urlopy, w ostateczności zostały im także urlopy na żądanie – potwierdza Wioletta Żukowska, ekspert Pracodawców RP.
W oczekiwaniu na przepisy
Wszystko wskazuje, że rząd liczy na szybkie prace legislacyjne nad tarczą 4.0, a jedynym ratunkiem dla większych pracodawców jest wstrzymanie się z wypłatą tych świadczeń. Jeśli te przepisy nie wejdą w życie przed 15 czerwca, to mogą być problemy z rozliczeniem zasiłków przyznanych po 24 maja. Na zamieszaniu stracą głównie rodzice dzieci do ósmego roku życia.
– Trwają prace legislacyjne nad uprawnieniami do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Jeżeli ubezpieczony wystąpi z wnioskiem o niego za okres po 24 maja z tytułu sprawowania opieki nad dzieckiem do lat ośmiu, które nie ma orzeczenia o niepełnosprawności, to wniosek taki zostanie po wejściu w życie projektowanych przepisów rozpatrzony przez ZUS – mówi rzecznik prasowy ZUS Paweł Żebrowski. Przypomina też, że rodzicom przysługuje 60-dniowy zasiłek opiekuńczy na ogólnych zasadach. Prawo do niego się nie zmieniło.