Do sądu przeciwko ZUS
Ubezpieczenia i świadczenia
Sprawy dotyczące ubezpieczeń społecznych – zgodnie z art. 476 § 2 kodeksu postępowania cywilnego – pozostają przede wszystkim (w pierwszej kolejności) w kognicji organu rentowego, czyli ZUS. Z tego przepisu wynika, że przez sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych rozumie się te, w których wniesiono odwołanie od decyzji organów rentowych dotyczących m.in. ubezpieczeń społecznych czy innych świadczeń w sprawach należących do właściwości ZUS. Można więc przyjąć, że niedopuszczalna jest droga sądowa, dopóki ZUS nie podejmie w danym zakresie przedmiotowym stosownej decyzji.
Istotę tego mechanizmu opisał m.in. Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z 20 października 2016 r. (VIII U 2873/15): „(...) wobec braku decyzji organu rentowego w zakresie roszczenia wnioskodawczyni o świadczenie przedemerytalne, zachodzi czasowa niedopuszczalność drogi sądowej, a właściwym do rozpoznania roszczeń pozostaje ZUS, od decyzji którego będzie przysługiwać skarżącej prawo wniesienia odwołania do sądu zgodnie z powołanymi przepisami".
W postanowieniu z 13 maja 1999 r. (II UZ 52/99) Sąd Najwyższy zaakcentował zaś, że w sprawie z odwołania od decyzji organu rentowego, jej treść wyznacza przedmiot i zakres rozpoznania oraz orzeczenia sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Czyli co do zasady nie można dochodzić przed sądem roszczenia, które nie było objęte decyzją ZUS.
Zwrot do Zakładu
Zgodnie z art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c., sąd odrzuci pozew, jeżeli droga sądowa jest niedopuszczalna. Jednak w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych jest wyjątek od tej zasady. Jak bowiem wynika z art. 464 § 1 k.p.c., odrzucenie pozwu nie może nastąpić z powodu niedopuszczalności drogi sądowej, gdy do rozpoznania sprawy właściwy jest inny organ. W tym wypadku sąd przekaże mu sprawę. Postanowienie sądu o przekazaniu sprawy może zapaść na posiedzeniu niejawnym.
Jeżeli jednak organ ten uprzednio uznał się za niewłaściwy, sąd rozpozna sprawę. W podanym zaś stanie faktycznym tym innym właściwym organem, według sądu, jest ZUS.