Które umowy nie podlegają składkom ZUS

Nie każda umowa i nie każdy przychód podlega ubezpieczeniom społecznym. Istotna jest data zawarcia kontraktu i jego strony. Płatnik, który nie zgadza się z postanowieniami ZUS w tym zakresie, ma prawo się odwołać.

Aktualizacja: 03.02.2016 12:28 Publikacja: 02.02.2016 05:00

Odrębność gospodarstw ważniejsza niż adres

Jeśli członek rodziny pracuje na etacie u ojca biznesmena i nie prowadzi z nim wspólnego domu, podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik. Nie jest osobą współpracującą.

Prowadzę działalność gospodarczą i chcę zatrudnić córkę jako księgową na 1/4 etatu z wynagrodzeniem 500 zł brutto. Córka mieszka z mężem pod tym samym adresem, ale prowadzi odrębne od mojego gospodarstwo domowe. Czy będzie podlegać ubezpieczeniom społecznym jako pracownica (wtedy składki mogę liczyć od 500 zł), czy jako osoba współpracująca (co oznacza znacznie wyższe obciążenie kosztami ubezpieczeń)?

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 8 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa o sus) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na terytorium Polski są pracownikami. Przy czym za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. Z art. 8 ust. 2 tej ustawy wynika, że jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, do ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.

Natomiast ust. 11 tego artykułu określa, że za osobę współpracującą z prowadzącymi pozarolniczą działalność uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tego biznesu. To pozwala przyjąć, że o statusie osoby współpracującej decyduje współpraca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej, powiązanie rodzinne z osobą biznesmena oraz prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego.

Ponadto o prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego decyduje łącznie wspólne zamieszkiwanie i zaspokajanie potrzeb. Warto tu odnotować stanowisko ZUS z 3 grudnia 2014 r. (WPI/200000/43/1327/2014). Wskazuje ono, że gdy przedsiębiorca i zatrudniony członek rodziny nie mają wspólnego gospodarstwa domowego, osoba zatrudniona (członek rodziny) na podstawie umowy o pracę podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik, a nie jako osoba współpracująca przy prowadzeniu działalności.

Oznacza to, że istotny jest zarówno adres zamieszkania, jak i inne okoliczności, np. prowadzenie wspólnego budżetu domowego. Uprawnione jest więc przyjęcie stanowiska, że osoby współpracujące to członkowie najbliższej rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym z prowadzącym działalność, przyczyniający się do jej prowadzenia, działający na rzecz osoby biznesmena, korzystający zarówno z zysków, jakie przynosi działalność, jak i ponoszący ewentualne straty finansowe. Jednak sam fakt, że osoby dorosłe i pracujące dzieci mieszkają z rodzicami, nie może automatycznie przesądzać o pozostawaniu we wspólnym gospodarstwie domowym. Takie stanowisko odnaleźć można m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z 2 lutego 1996 r. (II URN 56/95).

Natomiast Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 8 sierpnia 2014 r. (III AUa 682/13) wskazał m.in., że „ocena czy osoba »pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym«, zależy od okoliczności konkretnego przypadku, przy czym sam fakt wspólnego zamieszkiwania nie może mieć decydującego znaczenia. Cechami charakterystycznymi dla prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego może być udział i wzajemna ścisła współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu, niezarobkowanie i pozostawanie w związku z tym na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą się gospodarstwo domowe prowadzi, a wszystko to dodatkowo uzupełnione cechami stałości, które tego typu sytuację charakteryzuje".

Jeśli przedsiębiorca i zatrudniony członek rodziny nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego – nawet przy założeniu zamieszkiwania pod tym samym adresem – to osoba zaangażowana na umowę o pracę podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik. Nie można jej wtedy traktować jako osoby współpracującej przy prowadzeniu działalności gospodarczej. W konsekwencji za takiego pracownika nie trzeba opłacać pełnych składek, tj. w wysokości, jakie płaci sam przedsiębiorca. Tym samym składki do ZUS odprowadza się jak od normalnej umowy o pracę.

podstawa prawna: art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1–2, 11 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 121 ze zm.)

Odpowiedzialność za długi

Decyzja ZUS obciążająca jednego ze spadkobierców odpowiedzialnością za długi zmarłego powinna wskazywać na odpowiedzialność solidarną.

ZUS wydał decyzję, w której obciążył mnie niespłaconymi składkami z działalności gospodarczej ojca (zmarł w maju 2015 r.). Ta decyzja jest tylko na mnie, a są jeszcze inni spadkobiercy, (rodzeństwo) i myślę, że powinno być w niej wyraźnie napisane, że jest to solidarna odpowiedzialność za długi. Jest tylko o tym mowa „przy okazji" w uzasadnieniu decyzji. Poza tym przeciwko tym spadkobiercom (rodzeństwu) ZUS wydał też odrębne, ale już prawidłowe, decyzje.

Czy działanie ZUS jest zgodne z prawem, skoro w decyzji o mojej odpowiedzialności nie wskazał, że pozostali są też odpowiedzialni? Czy można się odwołać od decyzji?

Decyzja ZUS powinna ustalać odpowiedzialność czytelnika jako spadkobiercy za długi zmarłego przedsiębiorcy solidarnie z pozostałymi spadkobiercami, wobec których ZUS wydał uprzednio odrębne decyzje o odpowiedzialności.

Po pierwsze, z mocy odesłania z art. 31 ustawy o sus, do należności z tytułu składek stosuje się odpowiednie przepisy ordynacji podatkowej. Wydając decyzję o odpowiedzialności za zobowiązania spadkodawcy z tytułu nieopłaconych składek ZUS stosuje przede wszystkim art. 97 § 1 i art. 100 § 1 ordynacji podatkowej. Z pierwszego przepisu wynika, że spadkobiercy podatnika, co do zasady, przejmują przewidziane w przepisach prawa podatkowego majątkowe prawa i obowiązki spadkodawcy. Natomiast zgodnie z drugim przepisem, organy podatkowe właściwe ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy orzekają w odrębnych decyzjach o zakresie odpowiedzialności poszczególnych spadkobierców lub określają wysokość nadpłaty albo zwrotu podatku. W podanym stanie faktycznym wspomniane przepisy stosuje się z mocy odesłania do składek ZUS.

Po drugie, jak wynika z art. 98 § 1 ordynacji podatkowej, do odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatkowe spadkodawcy stosuje się przepisy kodeksu cywilnego o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe. W konsekwencji zakres odpowiedzialności za długi spadkowe, w tym na mocy odesłania do k.c., w sposób bezpośredni rzutuje na sposób przyjęcia spadku. Z ich zaś wynika, że do chwili przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność tylko ze spadku (rzeczowo). Od chwili przyjęcia spadku ponosi zaś odpowiedzialność za długi spadkowe z całego swojego majątku. Jest to tzw. odpowiedzialność osobista (art. 1030 k.c.). Ale w przypadku dwóch lub większej liczby spadkobierców ich odpowiedzialność za długi spadkowe do chwili działu spadku jest solidarna, a od chwili działu spadku – odpowiednio do wielkości udziałów w spadku (art. 1034 k.c.).

Treść decyzji może powodować wątpliwości czytelnika, czy cała kwota będzie mogła być egzekwowana tylko od niego, z pominięciem pozostałych spadkobierców.

Skoro do odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatkowe spadkodawcy stosuje się przepisy k.c. o przyjęciu i odrzuceniu spadku oraz o odpowiedzialności za długi spadkowe, to mając na uwadze podane okoliczności, szczególną uwagę należy zwrócić na art. 1034 § 1 k.c. Zgodnie z nim do chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Taka też informacja (o solidarnej odpowiedzialności za składki) powinna znaleźć się w sentencji decyzji ZUS, choćby po to, aby na etapie postępowania egzekucyjnego uniknąć sytuacji, w której organ egzekucyjny będzie dochodził zapłaty długu w pełnej wysokości od każdego ze spadkobierców, w tym od odwołującego. Wskazanie jedynie w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, że odwołujący odpowiada za zobowiązania spadkodawcy solidarnie z pozostałymi spadkobiercami, nie jest wystarczające (zob. wyrok Sądu Okręgowego w Tarnowie z 20 września 2013 r.; IV U 1259/13).

W tej sytuacji wydaje się, że złożenie odwołania od decyzji ZUS do właściwego miejscowo sądu okręgowego jest uzasadnione. Warto przytoczyć powyższą argumentację, z naciskiem na to, że niewłaściwa forma decyzji ZUS może spowodować w przyszłości m.in. problemy związane z egzekucją składkowych długów.

podstawa prawna: art. 31 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 121 ze zm.)

podstawa prawna: art. 1030, art. 1034 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 121 ze zm.)

podstawa prawna: art. 97 § 1, art. 98 § 1, art. 100 § 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 613)

Biznesmen ma prawo weta wobec kontroli

Przedsiębiorcy zagwarantowano instrumenty pozwalające kwestionować czynności sprawdzające ZUS. Jest nim sprzeciw i zażalenie na czynności kontrolujących.

Prowadzę firmę i jestem w trakcie kontroli z ZUS. Mam zastrzeżenia do wykonywanych czynności przez inspektorów, m.in. do trybu zawiadomienia o wszczęciu kontroli, przeprowadzenia jej pod moją nieobecność, czasu jej trwania i wielu innych działań. Czy mogę kwestionować te uchybienia podczas kontroli? Jakie mam możliwości?

Sposób prowadzenia ogólnie rozumianych czynności kontrolnych wobec przedsiębiorcy przez instytucje państwowe (a więc także przez ZUS) reguluje ustawa z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (dalej: ustawa). Zgodnie z jej art. 84c ust. 1 przedsiębiorca może wnieść sprzeciw wobec podjęcia i wykonywania przez organy kontroli (np. ZUS) czynności z naruszeniem przepisów dotyczących:

- wszczęcia kontroli oraz jej prowadzenia (art. 79–79b ustawy),

- wykonywania kontroli podczas nieobecności kontrolowanego lub osoby przez niego upoważnionej (art. 80 ust. 1 i 2 ustawy),

- naruszenia zakazu podejmowania i prowadzenia więcej niż jednej kontroli u przedsiębiorcy (art. 82 ustawy), czasu trwania kontroli (art. 83 ustawy).

W myśl ust. 2 tego artykułu przedsiębiorca wnosi sprzeciw na piśmie do organu podejmującego i wykonującego kontrolę (u czytelnika – do terenowego oddziału ZUS) do trzech dni roboczych od wszczęcia kontroli przez organ. O jego wniesieniu zaś zawiadamia na piśmie kontrolującego, czyli inspektora ZUS.

Co jednak istotne, samo wniesienie sprzeciwu wstrzymuje czynności kontrolne organu, którego sprzeciw dotyczy. Skutek ten następuje z chwilą doręczenia kontrolującemu zawiadomienia o wniesieniu sprzeciwu do czasu jego rozpatrzenia. Blokuje też bieg czasu trwania kontroli od wniesienia do dnia doręczenia przedsiębiorcy postanowienia o odstąpieniu lub kontynuowaniu czynności sprawdzających (art. 84c ust. 9 ustawy) albo do dnia wydania postanowienia o odstąpieniu od nich (art. 84c ust. 12 w zw. z ust. 9 pkt 1 ustawy).

Ustawodawca wskazał też okres, w którym powinno nastąpić rozpatrzenie sprzeciwu – trzy dni robocze i to od dnia otrzymania sprzeciwu. Przy czym termin ten nie obejmuje doręczenia kontrolowanemu przedsiębiorcy postanowienia o jego rozpatrzeniu (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 5 marca 2010 r., III SA/Wa 1494/09).

W wyniku rozpatrzenia sprzeciwu organ kontroli może wydać postanowienie o:

- odstąpieniu od czynności kontrolnych lub

- kontynuowaniu czynności kontrolnych.

Gdyby zaś nie rozpatrzył sprzeciwu we wskazanym terminie, jest to równoznaczne z wydaniem postanowienia o odstąpieniu od czynności kontrolnych.

Przedsiębiorca może też wnieść zażalenie na postanowienie organu kontroli będące wynikiem rozpatrzenia sprzeciwu (w ciągu trzech dni od jego otrzymania). Czytelnik musi je kierować do prezesa ZUS. Przez wniesienie odwołania należy rozumieć faktyczne otrzymanie zażalenia przez organ odwoławczy (wyrok WSA w Warszawie z 5 maja 2010 r., V SA/Wa 188/10).

Rozstrzygnięcie zażalenia na postanowienie o rozstrzygnięciu sprzeciwu następuje do siedmiu dni od jego wniesienia. W wyniku rozpatrzenia zażalenia organ kontroli może postanowić o:

- odstąpieniu od czynności kontrolnych lub

- kontynuowaniu czynności kontrolnych.

Zgodnie jednak z postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 17 grudnia 2010 r. (I OSK 1030/10) na postanowienia o kontynuowaniu czynności kontrolnych wydane na podstawie art. 84c ust. 9 pkt 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego. Podobne stanowisko można też odnaleźć w wyroku NSA z 15 maja 2014 r. (II GSK 325/15).

podstawa prawna: art. 79–79b, art. 80 ust. 1 i 2, art. 82, art. 83, art. 84c ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 584 ze zm.)

Odrębność gospodarstw ważniejsza niż adres

Jeśli członek rodziny pracuje na etacie u ojca biznesmena i nie prowadzi z nim wspólnego domu, podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik. Nie jest osobą współpracującą.

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów