SN: składka chorobowa musi wyjść z banku

Dla ustalenia daty zapłaty składki znaczenie ma data obciążenia rachunku (data, w której rachunek bankowy został pomniejszony o kwotę składki), a nie data wystawienia polecenia, jak również nie data zwiększenia kwoty na rachunku wierzyciela (Zakładu Ubezpieczeń Społecznych).

Publikacja: 10.01.2019 04:50

SN: składka chorobowa musi wyjść z banku

Foto: 123RF

Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 19 września 2017 r. (II UK 417/16).

Stan faktyczny

Zgodnie z ustalonym stanem faktycznym ubezpieczona – przedsiębiorca prowadząca działalność gospodarczą, 10 lutego zleciła przelew składki chorobowej za pośrednictwem bankowości internetowej. Przelew został zrealizowany dnia następnego.

Ponieważ przelew zaksięgował się na koncie ZUS dopiero 11 lutego (a więc po upływie terminu płatności), ZUS odmówił wypłaty zasiłku chorobowego ubezpieczonej za okres od 9 stycznia. Wskazał, że ubezpieczona nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu z powodu nieopłacenia w terminie składki za styczeń. Ubezpieczona odwołała się od decyzji ZUS.

Czytaj także: Najniższa podstawa wymiaru składek oraz kwoty składek na ubezpieczenia społeczne w 2019 r.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zlecając wykonanie przelewu w ostatnim dniu ustawowego terminu opłacenia składki ubezpieczona dochowała terminu i podlegała ubezpieczeniu chorobowemu. Stanowiska tego nie podzielił sąd II instancji. Zwrócił uwagę, że zgodnie z prawem bankowym polecenie przelewu to udzielona bankowi dyspozycja dłużnika obciążenia jego rachunku określoną kwotą i uznania tą kwotą rachunku wierzyciela. Sposób wykonania dyspozycji określa umowa dłużnika z bankiem prowadzącym jego rachunek. Sąd wskazał, że zgodnie z umową rachunku bankowego godziną graniczną wykonywania przelewów jest godzina 18.00, a dyspozycje złożone po tej godzinie są traktowane jako przelewy odroczone i realizowane są w następnym dniu roboczym. Ubezpieczona wydała dyspozycję o godzinie 23.11, a więc po wynikającej z umowy godzinie granicznej. W konsekwencji w ocenie sądu nie dochowała terminu opłacenia składki i tym samym nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu w okresie, za jaki domagała się zasiłku.

Ubezpieczona wniosła skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy jej nie uwzględnił. Wskazał, że polecenie przelewu (dyspozycja) nie jest tożsame z obciążeniem rachunku. Dniem obciążenia rachunku jest dzień, w którym rachunek został pomniejszony o kwotę składki. Nie jest to więc ani dzień wydania dyspozycji przelewu, ani też dzień, w którym organ rentowy otrzyma przelane środki. W ocenie SN kluczowe znaczenie ma ustalenie godziny granicznej na zlecanie przelewów, po upływie której zmienia się kwalifikacja czynności właściciela rachunku z obciążenia rachunku na dyspozycję, która obciąży rachunek dopiero w następnym dniu roboczym. Przelewy zlecane po godzinie granicznej są traktowane przez system bankowości internetowej jak te zlecane w dni wolne od pracy.

Komentarz eksperta

Łukasz Chruściel, radca prawny, partner kancelarii Raczkowski Paruch kierujący biurem w Katowicach

Ubezpieczenie chorobowe jest dla przedsiębiorców dobrowolne. Ustawa stanowi, że ubezpieczenie to ustaje, gdy przedsiębiorca nie zapłaci składki chorobowej lub jedynie się opóźni. Nawet jednodniowe uchybienie terminowi zapłaty składki powoduje, że przedsiębiorca „wypada" z ubezpieczenia chorobowego. Nie zmienia tego również fakt późniejszego opłacenia składek. Pomimo więc opłacania składek, jeżeli przedsiębiorca nie otrzyma zgody ZUS na opłacenie składki po terminie albo nie zgłosi się ponownie do ZUS w celu objęcia go dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, ten będzie go traktować jako osobę nieobjętą takim ubezpieczeniem. Przedsiębiorca najczęściej dowiaduje się o tym fakcie dopiero z decyzji ZUS odmawiającej przyznania świadczenia chorobowego. Może się więc zdarzyć, że przez długi czas nie ma nawet świadomości, że nie jest objęty ubezpieczeniem chorobowym, pomimo opłacania składek.

Przepis ten jest skrajnie niekorzystny dla przedsiębiorców i narusza poczucie sprawiedliwości, szczególnie jeżeli przedsiębiorca opłaca składki, a zdarzyło mu jednorazowe czy niewielkie opóźnienie. W mojej ocenie ustawodawca powinien to zmienić. Dodatkowo ustawa, odsyłając w tej materii do ordynacji podatkowej, nie odsyła do jej art. 60 § 1a. Przepis ten reguluje termin zapłaty z rachunku banku niemającego siedziby w Polsce. To też powinno zostać zmienione.

Dlatego precyzyjne określenie momentu uznania dokonania wpłaty ma tak istotne znaczenie praktyczne.

Orzeczenie SN należy w pełni zaaprobować w tej części, w której wprost wskazuje, że datą zapłaty nie jest data wpływu środków na rachunek ZUS. SN natomiast, odwołując się bezpośrednio do przepisów ordynacji podatkowej, wskazał, że data zasilenia konta ZUS nie ma znaczenia przy ustalaniu daty zapłaty. Znaczenie ma jedynie dzień obciążenia rachunku bankowego ubezpieczonego przedsiębiorcy.

SN dokonał jednak rozróżnienia pomiędzy złożeniem dyspozycji przelewu a samym obciążeniem rachunku. Zdaniem SN, określenie prawidłowej daty dokonania zapłaty należy uzależnić od zasad panujących w danym banku, jak również postanowień umowy o prowadzenie rachunku bankowego. Jeżeli więc w danym banku, zgodnie z umową, data złożenia dyspozycji nie jest tożsama z datą obciążenia rachunku (które może nastąpić np. następnego dnia roboczego), to w takim przypadku dniem zapłaty jest dopiero data późniejsza. SN wskazał jednak, że odpowiedzialność za to spoczywa na przedsiębiorcy i to on w pełni ponosi ewentualne negatywne konsekwencje za nieznajomość reguł panujących w jego banku. Póki jednak nie nastąpi w tym zakresie zmiana prawa lub orzecznictwa, należy pamiętać, żeby dokonać zlecenia przelewu składki z odpowiednim wyprzedzeniem, tak aby na pewno nie utracić prawa do zasiłku.

Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 19 września 2017 r. (II UK 417/16).

Stan faktyczny

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona