Czy po pandemii da się w kolejnych miesiącach utrzymać wzrost z pierwszego półrocza?
Francois Nuyts: Najpierw chcę zaznaczyć, że trudno jest nam mówić o pozytywnych efektach pandemii, ponieważ te wydarzenia negatywnie uderzyły w nas wszystkich, w nasze rodziny, firmy. Ale tak, firmy e-commerce złapały wiatr w żagle w okresie zamrożenia gospodarki. W tym czasie wprowadziliśmy wiele inicjatyw wspierających zarówno naszych sprzedawców, jak i klientów.
Wydłużyliśmy terminy płatności dla sprzedawców, a nowym firmom daliśmy możliwość dotarcia do milionów klientów bez żadnych opłat. Nasi partnerzy to docenili, a wiele nowych firm zaczęło sprzedawać poprzez Allegro na co dzień. Podobnie klienci, docenili prostotę zakupów online, ofertę, jaką zapewniamy, wygodę i dostawy za darmo. Po prostu polubili kupować z nami i mimo że sklepy się już otworzyły, dalej robią zakupy online.
Czy możliwe, że po sukcesie waszego IPO wiele innych firm z e-handlu zrobi to samo?
To prawdopodobne, że tak właśnie będzie. E-commerce rośnie szybko, coraz więcej konsumentów kupuje online, a możliwości, jakie stoją przed e-handlem, są ogromne, w porównaniu z innymi krajami.