Najdroższy lokal w ofercie agencji Metrohouse to 328-metrowy, luksusowo wyposażony penthouse w budynku przy ul. Słomińskiego w Warszawie. Czynsz wynosi 30 tys. zł miesięcznie. – Jeżeli ktoś poszukuje prawdziwego luksusu, to znajdzie go właśnie tam – mówi Marcin Jańczuk, dyrektor z Metrohouse. Agencja oferuje też kilkanaście lokali ze stawkami najmu przekraczającymi 10 tys. zł.
Z siłownią i basenem
– Nawet w bogatej Warszawie grupa klientów, którzy są w stanie wydać kilkanaście tysięcy złotych na lokum, jest ograniczona – zwraca uwagę Marcin Jańczuk. – Zwykle są to ekspaci, przedstawiciele wyższego szczebla menedżerskiego, dyplomaci. Drogie mieszkania nie wynajmują się jednak szybko. Wiele zależy m.in. od podaży tego rodzaju ofert w okolicy – wyjaśnia.
Jak szacuje ekspert Metrohouse, luksusowe mieszkania na wynajem stanowią 5 proc. całej oferty rynku. – To nieco więcej niż jeszcze kilka lat temu – zauważa Jańczuk. – W ostatnich latach przybyło luksusowych inwestycji. Można się więc spodziewać, że na rynek będą trafiać kolejne tego typu oferty. Obietnica pozyskania klienta na długoterminowy najem bywa kusząca dla potencjalnych właścicieli – wyjaśnia ekspert Metrohouse.
O stabilnej sytuacji na rynku najmu mieszkań z segmentu premium mówi Renata Cimaszewska-Smolnik, członek zarządu spółki m2 Group. – Nowych ofert sukcesywnie przybywa – przyznaje Cimaszewska-Smolnik. – Stawki najmu utrzymują się na stałym, wysokim poziomie. Trend ten powinien się utrzymać także w tym roku – ocenia.