Prof. Rafał Chwedoruk: Problem PiS to dobry wynik PSL

Największy dylemat PiS to rola Mateusza Morawieckiego – mówi politolog z UW prof. Rafał Chwedoruk.

Aktualizacja: 22.10.2018 00:17 Publikacja: 22.10.2018 00:05

Prof. Rafał Chwedoruk: Problem PiS to dobry wynik PSL

Foto: AFP

Rzeczpospolita: Jak ocenia pan wynik wyborów samorządowych? To sukces PiS, Koalicji Obywatelskiej?

Rafał Chwedoruk: To, że każdy ogłosi swój sukces, jest oczywiste. Natomiast używając terminologii bokserskiej, jest to remis ze wskazaniem na opozycję.

Dlaczego?

PiS w porównaniu z poprzednimi wyborami samorządowymi zrobił gigantyczny postęp. Nigdy nie miał takiej władzy w samorządach jak teraz. Będzie miał więcej niż jeden sejmik, a długofalowo w innych może uda się dopracować rządzącej koalicji. Problem PiS polega jednak na dobrym wyniku PSL. Kluczowe dla polskiej polityki starcie, gdzie walka toczyła się o podobny elektorat, pokazało granicę wzrostu partii rządzącej. To co miała zrobić w tych wyborach, czyli znokautować PSL, uczynić go tylko przedmiotem w polityce, a nie podmiotem, kompletnie się nie udało.

Dlaczego ataki PiS nie przyniosły rezultatu?

Zamiast powtórzyć manewr ze Zbigniewem Kuźmiukiem albo Januszem Wojciechowskim, czyli stworzyć płaszczyznę dialogu, wykorzystania słabości części działaczy PSL, wybrał strategię jednoznacznej konfrontacji. To zawiodło. Pójście na całkowite dezawuowanie PSL przyniosło efekt odwrotny i spowodowało, że ludowcy samodzielnie wystartują w wyborach do Sejmu, chyba że dojdzie do katastrofy w eurowyborach.

Co jeszcze przemawia za remisem ze wskazaniem na opozycję?

Wielkie miasta – gdzie nie doszło do zmian, a w niektórych przypadkach, jak Warszawa albo Łódź, można mówić o bardzo przekonujących zwycięstwach Koalicji Obywatelskiej. I bardzo zły wynik w Kielcach kandydata popieranego przez PiS. PiS ma więcej dylematów, niż miał do tej pory.

Jakich?

Najważniejszy to Mateusz Morawiecki. Jego przyjście na stanowisko premiera, poza wzmocnieniem pozycji Polski w stosunkach międzynarodowych, miało spowodować zawahanie wyborców liberalnych, czy zagłosować na Koalicję Obywatelską, a jednocześnie nie przeszkodzić PiS w dalszej ekspansji na wsi. Nic z tego nie wyszło. Eksperyment budził ogromne zdziwienie, a wynik wyborów z całą pewnością te wątpliwości pogłębi. Do walki z PSL Mateusz Morawiecki był ostatnim możliwym kandydatem. I kierownictwo PiS będzie musiało zadać sobie pytanie, czy premier w nadchodzącym roku ma być nadal główną twarzą partii konserwatywno-socjalnej.

—rozmawiał Wiktor Ferfecki

Rzeczpospolita: Jak ocenia pan wynik wyborów samorządowych? To sukces PiS, Koalicji Obywatelskiej?

Rafał Chwedoruk: To, że każdy ogłosi swój sukces, jest oczywiste. Natomiast używając terminologii bokserskiej, jest to remis ze wskazaniem na opozycję.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”
Polityka
Zbigniew Ziobro chce stanąć przed komisją ds. Pegasusa. „Nawet w stanie paliatywnym”
Polityka
To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł