Stanisław Tyszka: Kukiz'15 samodzielnie wszedłby do Sejmu

Tworzące Koalicję Polską Kukiz'15 i Polskie Stronnictwo Ludowe liczą w wyborach parlamentarnych na dwucyfrowy wynik - powiedział Onetowi wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15.

Publikacja: 02.09.2019 21:38

Stanisław Tyszka: Kukiz'15 samodzielnie wszedłby do Sejmu

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

PSL i Kukiz'15 ogłosiły 8 sierpnia podpisanie porozumienia programowego i wspólny start w wyborach parlamentarnych. Stanisław Tyszka mówił w Onecie, że "ze względów proceduralnych" politycy Kukiz'15 będą startować z list Komitetu Wyborczego PSL. Sojusz z PSL wywołał protest części posłów Kukiz'15, którzy ogłosili odejście z ruchu.

Odnosząc się do zarzutów, że antysystemowy Kukiz'15 porozumiał się z systemowym PSL, Stanisław Tyszka powiedział Onetowi, że Paweł Kukiz przekonał liderów ludowców do wpisania postulatów ruchu do wspólnego programu. Zdaniem Tyszki, realizacja tych postulatów "zrewolucjonizowałaby rynek partii politycznych".

Na co politycy Kukiz'15 liczą po wyborach? - Walczymy o dwucyfrowy wynik, na to liczymy, o to będziemy się starali - powiedział Tyszka. - Myślę, że Kukiz'15 samodzielnie wszedłby do Sejmu. To pokazują wszystkie sondaże z ostatnich miesięcy. Natomiast chcemy być coraz bardziej skuteczni w polityce - oświadczył.

Mówił, że cztery lata temu Kukiz'15 i PSL "wiele dzieliło". - Natomiast poznaliśmy się w trakcie tej kadencji - zaznaczył. - Jedyne dwa merytoryczne ugrupowania, konstruktywne, nieobrzucające się wyzwiskami tak jak PiS i Platforma, to był Kukiz'15 i PSL. I to nas zbliżyło, to podejście do polityki, odrzucenie polityki jako wiecznej awantury, jako wojny polsko-polskiej, tylko szukanie konstruktywnych rozwiązań najważniejszych problemów Polaków w zakresie służby zdrowia, w zakresie ułatwienia życia przedsiębiorcom, o których PiS całkowicie zapomniał, w zakresie zniesienia absurdalnego systemu opodatkowania emerytur itd.- stwierdził wicemarszałek Sejmu.

Stanisław Tyszka oświadczył, że jeżeli politycy Kukiz'15 i PSL-Koalicji Polskiej dostaną się do Sejmu, to utworzą wspólny klub. - Mam nadzieję, że ten klub będzie w nowym Sejmie języczkiem u wagi i to my będziemy decydować, w którym kierunku pójdą rządy w Polsce - powiedział.

- Warunkiem ewentualnej jakiejkolwiek koalicji będzie spełnienie naszych postulatów programowych - zastrzegł, pytany o możliwość dołączenia Koalicji Polskiej do koalicji z PiS lub PO. Zaznaczył, że jest zbyt wcześnie, by rozmawiać o sojuszach powyborczych i że trzeba poczekać na werdykt obywateli.

Odnosząc się do programu swojego ugrupowania Tyszka powiedział, że na programy socjalne wprowadzone przez rząd PiS ktoś musi zarabiać. - A to są przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy są gnębieni rosnącym z roku na rok ZUS-em. Od nowego roku będzie on wynosił już prawie 1500 zł bez względu na to, czy człowiek coś zarobił w miesiącu, czy nie - podkreślił.

- Proponujemy rozwiązanie niemieckie, czyli dobrowolność. Jeżeli ktoś nie zarobił czy nie wierzy w emeryturę z ZUS-u, to po prostu nie płaci i może te kilkaset złotych przeznaczyć na rozwój swojej firmy - powiedział wicemarszałek.

PSL i Kukiz'15 ogłosiły 8 sierpnia podpisanie porozumienia programowego i wspólny start w wyborach parlamentarnych. Stanisław Tyszka mówił w Onecie, że "ze względów proceduralnych" politycy Kukiz'15 będą startować z list Komitetu Wyborczego PSL. Sojusz z PSL wywołał protest części posłów Kukiz'15, którzy ogłosili odejście z ruchu.

Odnosząc się do zarzutów, że antysystemowy Kukiz'15 porozumiał się z systemowym PSL, Stanisław Tyszka powiedział Onetowi, że Paweł Kukiz przekonał liderów ludowców do wpisania postulatów ruchu do wspólnego programu. Zdaniem Tyszki, realizacja tych postulatów "zrewolucjonizowałaby rynek partii politycznych".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?
Polityka
Fogiel: Nowa władza łamanie prawo. W PiS nigdy nie było pobłażania
Polityka
Jan Strzeżek: Wybory na prezydenta Warszawy już się rozstrzygnęły
Polityka
Dlaczego ABW zasłoniło kamery monitoringu w domach Ziobry? Siemoniak wyjaśnia