Wybory mają zapewnić rządzącemu Syrią od 2000 roku Baszarowi el-Asadowi czwartą siedmioletnią kadencję na stanowisku prezydenta.

W Syrii od 2011 roku trwa wojna domowa, obecnie jednak Asad i wierne mu siły kontrolują większość terytorium kraju.

W wyborach Asad ma dwóch rywali, ale żaden z nich nie ma szans zagrozić obecnej głowie państwa.

Rywalami Asada są: prawnik, Mahmoud Ahmed Merei, były sekretarz generalny Narodowego Frontu Wyzwolenia Syrii, kierujący Arabską Organizacją na rzecz Praw Człowieka; oraz Abdullah Sallum Abdullah, były parlamentarzysta i były minister syryjskiego rządu.

Administracja USA zapowiedziała już, że nie uzna wyniku wyborów prezydenckich, jeśli nie będą one wolne, uczciwe i nadzorowane przez ONZ.