Trump powiedział Erdoganowi: Przerwij najazd na Syrię

W poniedziałek, w czasie rozmowy telefonicznej, Donald Trump miał powiedzieć prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi, aby ten przerwał najazd na Syrię. USA tego dnia ogłosiły nałożenie na Turcję sankcji.

Aktualizacja: 15.10.2019 06:43 Publikacja: 15.10.2019 05:02

Trump powiedział Erdoganowi: Przerwij najazd na Syrię

Foto: AFP

Turcja od tygodnia prowadzi w Syrii operację wojskową "Źródło pokoju", której celem jest stworzenie - jak podaje Ankara - strefy bezpieczeństwa na turecko-syryjskim pograniczu. Stworzenie takiej strefy miałoby umożliwić powrót do Syrii uchodźców z tego kraju przebywających obecnie w Turcji. Ofensywa wymierzona jest w Kurdów z Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), sojuszników USA w walce z Daesh. Do ofensywy doszło po tym jak Trump, po wcześniejszej rozmowie telefonicznej z Erdoganem, podjął decyzję o wycofaniu żołnierzy USA z terenów, na których Turcy prowadzą obecnie ofensywę.

Czytaj także:

Syria: Armia Asada idzie na pomoc Kurdom

W poniedziałek wiceprezydent USA Mike Pence poinformował, że Trump rozmawiał bezpośrednio z Erdoganem żądając natychmiastowego zawieszenia broni w Syrii i podjęcia przez Turcję rozmów z Kurdami.

- Prezydent Trump powiedział mu (Erdoganowi) bardzo jasno, że USA chcą, aby Turcja przerwała inwazję, ogłosiła zawieszenie broni i rozpoczęła negocjacje z kurdyjskimi siłami w Syrii, aby zakończyć przemoc - powiedział Pence.

Wiceprezydent USA ma jak najszybciej udać się do Ankary, by pomóc w wynegocjowaniu zakończenia walk.

Strona amerykańska zapewnia, że inwazja Turków na Syrię nie rozpoczęła się dlatego, że Amerykanie dali Turkom zielone światło. - Nic co mogliśmy zrobić nie powstrzymałoby Turków przed tym, co chcieli zrobić. Prezydent Erdogan zamierzał działać bez względu na wszystko - twierdzi pragnący zachować anonimowość przedstawiciel amerykańskiej administracji.

Tymczasem sekretarz stanu USA Mike Pompeo poinformował, że USA nakładają sankcje na przedstawicieli władz Turcji zaangażowanych w prowadzenie ofensywy w Syrii. Obejmują one m.in. zamrożenie aktywów trzech tureckich ministrów w amerykańskich bankach.

Turcja od tygodnia prowadzi w Syrii operację wojskową "Źródło pokoju", której celem jest stworzenie - jak podaje Ankara - strefy bezpieczeństwa na turecko-syryjskim pograniczu. Stworzenie takiej strefy miałoby umożliwić powrót do Syrii uchodźców z tego kraju przebywających obecnie w Turcji. Ofensywa wymierzona jest w Kurdów z Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), sojuszników USA w walce z Daesh. Do ofensywy doszło po tym jak Trump, po wcześniejszej rozmowie telefonicznej z Erdoganem, podjął decyzję o wycofaniu żołnierzy USA z terenów, na których Turcy prowadzą obecnie ofensywę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779