YPG jest sojusznikiem USA w Syrii - Kurdowie brali udział m.in. w oczyszczeniu północnej części Syrii z terrorystów z Daesh i w wyzwoleniu Ar-Rakki, nieformalnej stolicy samozwańczego kalifatu islamistów. Turcy uważają jednak YPG za przedłużenie uważanej za organizację terrorystyczną Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

- Mimo posiadania wiedzy, że YPG to ta sama organizacja (co PKK), postrzeganie współpracy (z Kurdami) za niezbędne jest naprawdę wielkim błędem - powiedział Cavusoglu, który przebywa w USA z oficjalną wizytą.

W niedzielę minister obrony Turcji Hulusi Akar mówił, że powiedział szefowi sztabu USA Josephowi Dunfordowi, że Turcja spodziewa się, iż USA wycofa wsparcie dla YPG tak szybko, jak to możliwe.

Minister Akar podkreślił, że Turcja "nie widzi różnicy między PKK a YPG".

- Przypomnieliśmy, że USA, nasz strategiczny sojusznik i partner (Turcji w w Syrii), że żołnierze USA współpracują z taką organizacją (YPG), nie może być zaakceptowane w żaden sposób - dodał Akar.