Stacja informuje, że nadanie dworcowi imienia Stanisława Moniuszki nastąpiło z inicjatywy założonego przez Marię Fołtyn Towarzystwa Miłośników Muzyki Moniuszki oraz dzięki życzliwości Krzysztofa Mamińskiego, prezesa PKP S.A.

Pomysł nie jest nowy. Już cztery lata temu taką propozycję złożono podczas spotkania Towarzystwa Miłośników Muzyki Moniuszki. Inicjatorem rozwiązania był nieżyjący już dyrygent Mieczysław Nowakowski.

Nieprzypadkowa jest data nadania imienia patrona - rok 2019 został ogłoszony przez Senat Rokiem Stanisława Moniuszki, w 200. rocznicę urodzin wielkiego polskiego kompozytora. "Do historii Stanisław Moniuszko przeszedł jako ojciec polskiej opery narodowej. Tworzył ku pokrzepieniu serc Polaków zniewolonych przez zaborców. W latach poprzedzających wybuch powstania styczniowego i bezpośrednio po nim, wbrew trudnym warunkom społecznym i politycznym, stworzył swoje najsłynniejsze dzieła – opery Halka i Straszny dwór" - głosi uchwała.

"Stanisław Moniuszko to wielki kompozytor, bez Jego geniuszu nie byłoby polskiej opery narodowej. Stawiamy go na piedestale pośród innych polskich kompozytorów narodowych, takich jak Fryderyk Chopin, Henryk Wieniawski, Ignacy Jan Paderewski oraz Karol Szymanowski" - czytamy dalej w uchwale, przyjętej przez Senat 19 grudnia.

- Od stycznia zatem odwiedzający stolicę Polski będą wysiadać z samolotu na Lotnisku Fryderyka Chopina, albo z pociągu na Dworcu Stanisława Moniuszki - zauważa Tadeusz Deszkiewicz, prezes Radia Dla Ciebie, były dziennikarz radiowej Dwójki, krytyk muzyczny i organizator konkursów muzycznych.