Wcześniej Ministerstwo Infrastruktury zażądało od władz Warszawy przekazania zarządu nad placem Piłsudskiego a szef MSWiA Mariusz Błaszczak ogłosił go strefą zamkniętą.

Teraz Fałkowski tłumaczy, że argumenty historyczne i wizualno-estetyczne przemawiają nad tym, by zarząd nad Pałacem Ślubów przejęła dyrekcja Zamku Królewskiego.

Fałkowski podkreśla, że Pałac Ślubów to - w istocie - przybudówka skrzydła Zamku Królewskiego, którą odzyskać chciał już pierwszy dyrektor Zamku, prof. Aleksander Gieysztor.

Warszawski ratusz traktuje starania Fałkowskiego jako kolejny przykład zawłaszczania przez rząd przestrzeni miejskiej.