Już w najbliższy piątek 8 lipca rozpocznie się szczyt NATO w Warszawie, który potrwa dwa dni, ale jak zapowiada wiceprezydent stolicy, niektóre ulice zostaną zamknięte już w czwartek. Jóźwiak mówi, że będzie to uciążliwe, bo trudno będzie dostać się do centrum miasta. - Na pewno będzie dosyć trudno, bo sporo ulic będzie wyłączonych. Jeżeli ktoś nie musi się w tych dniach udawać to centrum, to lepiej żeby został w domu – powiedział zastępca prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. – Zalecam komunikację szynową – dodał.
Jóźwiak mówił, że nie wszystkie parkingi będą dostępne dla mieszkańców, w związku z tym prosi o patrzenie na znaki drogowe, których część już stanęła na ulicach stolicy. - Apeluję żeby mieszkańcy zwracali uwagę na znaki drogowe, bo niektóre parkingi nie będą dostępne – mówił wiceprezydent.
Trudniej będzie się też dostać na lotnisko. - Jeżeli ktoś będzie potrzebował dostać się na lotnisko, to najlepiej pociągiem, albo łącznikiem z ulicy Poleczki – radził Jóźwiak. - Mogę być też opóźnienia odlotów i przylotów samolotów, ze względu na przyloty samolotów specjalnych – dodawał.
#RZECZoPOLITYCE: Przygotowania Warszawy do szczytu NATO