Chodzi o art. 386 § 6 kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji wiążą zarówno sąd, któremu sprawa została przekazana, jak i sąd drugiej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy (chyba że nastąpiła zmiana stanu prawnego).
O zbadanie konstytucyjności tego przepisu zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego Sąd Rejonowy w Koninie w sprawie o podział majątku wspólnego. Sporną kwestią było rozliczenia nakładów, jakie mąż miał poczynić na majątek wspólny z majątku osobistego, jaki otrzymał w spadku. Na podstawie opinii biegłego SR ustalił wartość majątku, ale wydatku męża nie uznał za nakład. Sąd okręgowy uchylił to orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, a w uzasadnieniu kategorycznie wskazał, że ta kwota stanowi majątek osobisty byłego męża, który należy uwzględnić w rozliczeniach. Wtedy była żona nie tylko nie uzyska spłaty, ale będzie musiała ją uiścić ma rzecz mężczyzny.
– Gdyby Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność zaskarżonej normy, SR mógłby wydać orzeczenie, które nie doprowadzi do poszkodowania wnioskodawczyni – napisał w uzasadnieniu pytania do SN sędzia SR w Koninie Michał Jankowski.
Nie przekonał Trybunału.
– Art. 386 § 6 k.p.c. w zakresie, w jakim ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji wiążą sąd, któremu sprawa została przekazana, jest zgodny z konstytucją – orzekł TK.