Handel z Wielką Brytanią jeszcze ponad dwa lata będzie się odbywał bez celnego szlabanu. Tak zakłada osiągnięte w ostatnią niedzielę porozumienie Londynu z Brukselą. W umowie przewidującej ogólne warunki wyjścia z Unii Europejskiej znalazł się art. 126, przewidujący, że okres przejściowy potrwa od ustalonego już momentu brexitu (czyli od 29 marca 2019 r.) do 31 grudnia 2020 r.
Czytaj także: Brexit: Konsekwencje dla polskich firm
W tym okresie przejściowym teren Wielkiej Brytanii pozostanie częścią jednolitego unijnego obszaru celnego. W umowie ustalono, że w tym czasie Zjednoczone Królestwo będzie stosowało tę samą co unijna taryfę celną dla towarów z krajów trzecich. Oczywiście nie ma mowy o żadnych cłach na granicy wewnętrznej.
Aby taki scenariusz się spełnił, konieczne jest zatwierdzenie umowy przez brytyjski parlament. Na razie nie jest to pewne.
Dwa scenariusze
Jaki może być dalszy scenariusz? Jak zaznacza Andrew Gray, szef londyńskiego zespołu ekspertów ds. brexitu w firmie doradczej PwC, jest jeszcze wiele przeszkód do pokonania, zanim porozumienie stanie się wiążące.