Nie tylko do producenta i armatora
W złożonym wniosku podatnik zaprezentował stanowisko, zgodnie z którym aktualne brzmienie art. 83 ust. 1 ustawy o VAT pozwala mu zastosować stawkę zero proc. VAT mimo, iż nie realizuje dostawy bezpośrednio na statek. Uzasadniając swe zdanie wskazał, że literalna wykładnia przepisu nie zawęża jego zastosowania jedynie do tych transakcji, które realizowane są do producenta statku, czy armatora (lege non distinguente nec nostrum distinguere). Poza tym, ustawodawca we wskazanym przepisie nie użył zwrotu „bezpośrednio" w pkt 3 art. 83 ust. 1 ustawy o VAT względem „dostaw części do jednostek pływających", podczas gdy czyni to przykładowo w pkt 9 i 9a tego przepisu. Opierając się zatem na zasadzie racjonalnego ustawodawcy, należy wykluczyć, że zastosowanie stawki zero proc. VAT w ramach pkt 3 art. 83 ust. 1 ustawy o VAT jest ograniczone do dostaw realizowanych jedynie bezpośrednio na rzecz stoczni i armatorów, bez możliwości realizowania dostaw do pośredników.
Wyłączone z powszechnego obrotu
Podatnik zwrócił także uwagę, że charakter dostarczanego towaru ma kluczowe znaczenie dla możliwości zastosowania art. 83 ust. 1 pkt 3 ustawy o VAT – możliwość taka powinna bowiem istnieć w stosunku do takich przedmiotów, które w oczywisty sposób znajdują zastosowanie w przemyśle stoczniowym, nie są natomiast towarami, które swobodnie oferować można w obrocie powszechnym, zwłaszcza w obrocie z konsumentem, który z oczywistych powodów może być zainteresowany zakupem towaru w cenie niezawierającej w sobie VAT.
Co wynika z uzasadnienia
Końcowo, podatnik wskazał na założenia i cele jakie przyświecały ustawodawcy przy implementacji zmian do art. 83 ustawy o VAT, które wprowadzono mocą ustawy z 6 lipca 2016 r. o aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych, tym bardziej, że już sam tytuł tej ustawy zdaje się nie pozostawiać wątpliwości co do tego, że ustawodawcy chodziło o wsparcie dla całej branży, a nie tylko samych stoczni.
Z uzasadnienia ustawy wynika, że zasadniczym celem, jaki stawiali sobie jej twórcy było wzmocnienie całego przemysłu stoczniowego: „Projektowana ustawa służyć ma aktywizacji przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych. Stanowi odpowiedź na konieczność zapewnienia ram prawnych, organizacyjnych i finansowych niezbędnych dla wykreowania w Polsce działalności przemysłowej, naukowej i finansowej, ukierunkowanej na rozwój istniejących i stworzenie nowych polskich podmiotów gospodarczych posiadających zdolność zawierania i realizowania kontraktów na budowę statków morskich i śródlądowych jako produktu finalnego powstałego na terytorium RP, jak również na rozwój i stworzenie podmiotów w ramach przemysłów komplementarnych. (...) W efekcie powstaną warunki ekonomiczne i prawne pozwalające na aktywizację przemysłu okrętowego i przemysłów komplementarnych w Polsce".
Analiza uzasadnienia daje, w ocenie podatnika, podstawy by uznać, że zasadniczym celem nowelizacji było wprowadzenie ułatwień dla całej branży, tzn. dla wszystkich przedsiębiorców funkcjonujących w przemyśle stoczniowym.
W efekcie, prawo do zastosowania stawki zero proc. przyznane zostaje nie tylko dostawcom realizującym transakcje bezpośrednio ze stocznią, ale także dla innych podmiotów, oczywiście pod warunkiem, że dostarczane przez nich towary można uznać za „części do ww. jednostek i wyposażenia tych jednostek, jeżeli są w nie wbudowywane lub służą ich eksploatacji" zgodnie z wymogiem zawartym w art. 83 ust. 1 pkt 3 ustawy o VAT.