Minister finansów wydał objaśnienia dotyczące wystawiania paragonów z NIP nabywcy. Nie zmienił zdania, że taki paragon na kwotę do 450 zł (lub 100 euro) jest fakturą uproszczoną, traktowaną jak zwykła faktura. Nabywca nie dostanie już innego dokumentu. Jednak według ekspertów wątpliwości pozostają.
„W takim przypadku sprzedawca musi odmówić kupującemu wystawienia faktury standardowej. Jedna sprzedaż nie może bowiem być dokumentowana dwoma fakturami (fakturą uproszczoną – paragonem z NIP, oraz fakturą standardową)" – napisał w objaśnieniach wiceminister Jan Sarnowski.
Czytaj też: Wolno odliczyć koszty z paragonu
Tylko jeden dokument
Jeśli nabywca chce otrzymać fakturę standardową na zakup do 450 zł albo 100 euro, powinien wyrazić swoje żądanie, zanim jeszcze sprzedawca zafiskalizuje sprzedaż za pomocą kasy rejestrującej. W takim przypadku nie użyje kasy, ale od razu wystawi fakturę.
Nabywca nie może też otrzymać faktury zbiorczej do paragonów z NIP na kwotę nieprzekraczającą 450 zł. Skoro paragony te uznane są za faktury, to nie ma możliwości wystawienia faktury zbiorczej do faktury – wyjaśnia minister finansów. Ale może otrzymać fakturę zbiorczą do paragonów z NIP na kwotę powyżej 450 zł, bo one nie stanowią faktur.