W jaki sposób rozliczyć VAT przy sprzedaży wierzytelności

Publikacja: 13.10.2016 02:00

W jaki sposób rozliczyć VAT przy sprzedaży wierzytelności

Foto: 123RF

Rz: Czy firma, której kontrahent nie zapłacił za towary lub usługi, ma szansę odzyskać zapłacony fiskusowi VAT?

Magdalena Jaworska: Tak, ma prawo skorygować wykazany w deklaracji VAT należny, jeśli kontrahent nie zapłacił jej przez 150 dni, licząc od dnia upływu terminu płatności. Jest to tzw. ulga na złe długi. Ma parę warunków i ograniczeń, m.in. takie, że nie można z niej skorzystać, jeśli wierzytelność została zbyta.

Ale po korekcie VAT można już sprzedać wierzytelność?

Można, ale sprzedawca zobowiązany jest wtedy do zwiększenia podstawy opodatkowania oraz kwoty należnego VAT. Tak wynika z przepisów, a konkretnie z art. 89a ust. 4 ustawy o VAT.

O jaką kwotę musi zwiększyć podstawę opodatkowania?

Wydawać by się mogło, że o zapłaconą przez nabywcę wierzytelności. Powinien więc odprowadzić VAT od faktycznie otrzymanej kwoty. Tak też twierdziły jeszcze kilka lat temu urzędy. Przykładowo w wydanej na podstawie wcześniejszych przepisów interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 10 czerwca 2010 r. (ITPP1/443-271a/10/KM) czytamy: „wnioskodawca, który zbył wierzytelność na rzecz podmiotu trzeciego będącego czynnym podatnikiem podatku VAT, otrzymując od niego z tego tytułu część jej wartości, a wierzytelność ta uprzednio została objęta korektą podatku należnego (jako wierzytelność, której nieściągalność została uprawdopodobniona), ma obowiązek dokonania zwiększenia podatku należnego w części uzyskanej ze sprzedaży wierzytelności".

Czy coś się zmieniło?

Teraz fiskus chce, aby płacić VAT od całej kwoty, która została wcześniej skorygowana. Czyli żąda „odwrócenia" kwoty korekty. Bez względu na to, za ile sprzedaliśmy wierzytelność.

Proszę o przykład.

Firma sprzedała towary za 100 tys. zł plus 23 tys. zł VAT. Kontrahent jej nie zapłacił, więc pomniejszyła VAT należny o 23 tys. zł. Następnie sprzedała wierzytelność za 1 zł brutto. Fiskus twierdzi, że musi odprowadzić 23 tys. zł VAT, czyli od całej wierzytelności, a nie od kwoty kalkulowanej w odniesieniu do ceny uzyskanej od jej nabywcy.

Czy to prawidłowe podejście?

Ustawa o VAT wyraźnie mówi, że podstawą opodatkowania jest wszystko co stanowi zapłatę. W naszym przykładzie zapłata wynosi 1 zł. I ta kwota (pomniejszona o VAT) powinna być podstawą opodatkowania. Inne podejście narusza zasadę neutralności VAT. Podatek niepokryty w cenie za wierzytelność stanowi bowiem obciążenie firmy.

Co na to sądy?

Niestety, w wyroku z 20 września br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (III SA/Wa 2326/15) przyznał w tej sprawie rację skarbówce. Podkreślił, że po zbyciu wierzytelności przedsiębiorca ma obowiązek zwiększenia podatku należnego w wysokości dokonanej wcześniej korekty VAT. Nie ma znaczenia po jakiej cenie ta wierzytelność została zbyta.

Trudno się zgodzić z tym podejściem. Prowadzi bowiem do bezpodstawnego uzyskania korzyści przez budżet państwa.

—rozm. Przemysław Wojtasik

Rz: Czy firma, której kontrahent nie zapłacił za towary lub usługi, ma szansę odzyskać zapłacony fiskusowi VAT?

Magdalena Jaworska: Tak, ma prawo skorygować wykazany w deklaracji VAT należny, jeśli kontrahent nie zapłacił jej przez 150 dni, licząc od dnia upływu terminu płatności. Jest to tzw. ulga na złe długi. Ma parę warunków i ograniczeń, m.in. takie, że nie można z niej skorzystać, jeśli wierzytelność została zbyta.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara