Skarbówka ostrzega przed manipulowaniem cenami towarów

Sprzedaż produktów w zestawach może służyć do podatkowej optymalizacji. Fiskus o tym wie i może uznać takie działanie za nadużycie prawa.

Publikacja: 09.10.2017 06:40

Skarbówka ostrzega przed manipulowaniem cenami towarów

Foto: Fotolia.com

Żonglowanie cenami towarów sprzedawanych w promocyjnych zestawach po to, aby zaoszczędzić na VAT, może zostać uznane za nadużycie prawa. To konkluzja komunikatu Ministerstwa Finansów zamieszczonego 29 września br. na stronie internetowej resortu.

Chodzi o rozliczenie oferowanych w promocji zestawów towarów opodatkowanych różnymi stawkami VAT, np. kanapki, frytek i coli.

Przykład

W przykładzie podanym przez ministerstwo kanapka sprzedawana osobno kosztuje 7 zł (w tym 8 proc. VAT), frytki 5 zł (VAT 8 proc.), natomiast cola 6 zł (VAT 23 proc.). Zestaw jest o 3 zł tańszy. Kanapka kosztuje 8 zł, frytki 6,99 zł, a cola 1 grosz. Cena produktu opodatkowanego stawką podstawową (cola) jest więc zaniżona, a produktów rozliczanych stawką obniżoną (kanapka i frytki) zawyżona. Dzięki temu sprzedawca płaci niższy VAT.

Surowe konsekwencje

Takie manipulowanie podstawą opodatkowania jest niedopuszczalne – pisze resort finansów. Ostrzega, że nieproporcjonalne obniżenie ceny naraża sprzedawcę na ryzyko sporu ze skarbówką. Tego rodzaju rozwiązania optymalizacyjne mogą zostać uznane za praktykę stanowiącą nadużycie prawa. I sprzedawca poniesie tego konsekwencje. Będzie musiał zapłacić VAT w wysokości, jaka byłaby należna, gdyby nie doszło do nadużycia prawa, wraz z odsetkami i dodatkową sankcją. Dlatego ministerstwo zaleca, aby przedsiębiorcy, którzy stosują takie praktyki, dokonali prawidłowego rozliczenia i złożyli korektę deklaracji.

Ministerstwo wspomina też, że konsekwencją osiągnięcia nienależnych korzyści podatkowych może być konieczność utworzenia rezerwy na zobowiązania związane z potencjalnym zakwestionowaniem tych korzyści przez skarbówkę.

Jak powinno wyglądać prawidłowe rozliczenie? Określając cenę poszczególnych towarów wchodzących w skład zestawu, przedsiębiorcy często stosują proporcjonalne obniżenie ceny. Wtedy cena każdego towaru w zestawie jest obniżana o tyle samo procent. Nie ma wątpliwości, że to właściwe postępowanie – pisze ministerstwo.

Przykład

Sprzedawane osobno ciastko kosztuje 5 zł (w tym 8 proc. VAT), a kawa 8 zł (23 proc. VAT). Cena w zestawie jest niższaa o 3 zł – ciastko kosztuje 3,85 zł, a kawa 6,15 zł.

Jeśli nie ma możliwości odniesienia się do ceny sprzedaży poszczególnych towarów (bo np. jeden z nich nie jest rozprowadzany samodzielnie), to nie ma przeszkód, żeby przedsiębiorca odniósł się do ceny nabycia (kosztu wytworzenia).

Wyrok dla organów...

Na potwierdzenie swoich racji Ministerstwo Finansów powołuje się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 maja 2017 r. (I FSK 1944/15). Dotyczył on firmy handlującej e-papierosami. Firma sprzedawała je w zestawach z książkami. Skarbówce nie spodobało się to, że w takim zestawie papieros kosztował tylko złotówkę, choć cena jego zakupu wynosiła 20-30 USD. Z kolei cena książki dochodziła nawet do 200 zł, choć koszt jej nabycia to tylko 9 zł.

Zdaniem skarbówki, firma po to żongluje cenami, aby zarobić na różnicach w stawkach podatku. E-papierosy są bowiem opodatkowane 23 proc. VAT, a książki tylko 5 proc. Fiskus uznał, że sprzedaż tych towarów w zestawie powoduje zaniżenie należnego podatku. I wydał decyzję wymierzającą go w wyższej kwocie.

Spółce nie pomógł argument, że sprzedaż w zestawach jest elementem strategii marketingowej. Zarówno wojewódzki sąd administracyjny, jak i NSA stanęły po stronie fiskusa. Potwierdziły, że celem spółki było uzyskanie korzyści poprzez obniżenie wartości towaru opodatkowanego stawką podstawową i zwiększenie wartości towaru opodatkowanego stawką preferencyjną. Takie manipulowanie podstawą opodatkowania stanowi nadużycie prawa.

...i dla podatnika

Korzystne dla podatników jest natomiast orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 20 kwietnia 2016 r. (I SA/Łd 166/16). Spór dotyczył branży gastronomicznej. Właściciel restauracji we wniosku o interpretację napisał, że chciałby zwiększyć sprzedaż przekąsek, dlatego proponuje je klientom razem z alkoholem. Cena zestawu jest obniżona, z tym że rabatem objęty jest tylko napój. Opodatkowany jest on 23-proc. stawką VAT, natomiast przekąska – w zależności od rodzaju – stawką 8 lub 5 proc. Restaurator zapewniał, że taki podział cen to zaplanowana strategia marketingowa. Argumentował, że oddzielne opodatkowanie produktów wchodzących w skład zestawu jest prawidłowe.

Zdaniem skarbówki to, że cena towaru opodatkowanego stawką podstawową (alkohol) jest niska, natomiast produktu rozliczanego stawką obniżoną (przekąska) bardzo wysoka, może wskazywać, iż zasadniczym celem transakcji było uzyskanie korzyści podatkowej. Sposób ukształtowania cen przez właściciela lokalu może świadczyć o tym, że jego zamiarem jest zmniejszenie podstawy opodatkowania towarów obciążonych wyższą stawką.

Łódzki WSA przyznał jednak rację spółce. Potwierdził, że podstawa opodatkowania nie została zaniżona, a VAT jest odprowadzany prawidłowo. Podkreślił też, że urzędnicy nie są powołani do tego, aby hipotetycznie rozważać, czym będzie się kierował konsument, kupując zestaw promocyjny. Nie mają również uprawnień do analizowania, czy działania przedsiębiorcy mają na celu dobro ostatecznego konsumenta czy tylko maksymalizację własnych zysków.

podstawa prawna: art. 5 ust. 4 i 5 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 1221 ze zm.)

Żonglowanie cenami towarów sprzedawanych w promocyjnych zestawach po to, aby zaoszczędzić na VAT, może zostać uznane za nadużycie prawa. To konkluzja komunikatu Ministerstwa Finansów zamieszczonego 29 września br. na stronie internetowej resortu.

Chodzi o rozliczenie oferowanych w promocji zestawów towarów opodatkowanych różnymi stawkami VAT, np. kanapki, frytek i coli.

Pozostało 93% artykułu
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami