We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny wydał precedensowy wyrok dla samorządów, które wprowadziły tzw. karty mieszkańca czy dużej rodziny. Sąd uznał, że gdy gmina sprzedaje taką kartę, nie działa jako podatnik VAT.
Sprawa dotyczyła Tomaszowa Mazowieckiego. We wniosku o interpretację miasto wyjaśniło, że jego rada podjęła uchwałę w sprawie karty mieszkańca. Program stanowi element polityki społecznej, zachętę do pozostania, osiedlania się w mieście. Jego głównym celem jest ułatwienie dostępu do usług publicznych, czyli wprowadzenie lub poszerzenie wielu zniżek i ulg w opłatach, m.in. za bilety komunikacji, do kina, muzeum, na basen itd. Tak jak w wielu innych miastach Polski, podstawowym warunkiem ubiegania się o kartę miało być rozliczanie PIT w lokalnym urzędzie skarbowym.
Czytaj także: Czy usługi finansowe będą opodatkowane VAT
Samorządowcy tłumaczyli, że karta będzie wydawana na wniosek, po wniesieniu stosownej opłaty. Sami byli jednak przekonani, że odpłatne wydanie karty nie będzie podlegało opodatkowaniu VAT.
aInaczej sprawę widział jednak fiskus. Jego zdaniem sprzedaż karty mieszkańca to świadczenie usługi, która podlega opodatkowaniu VAT. A samorząd będzie występował tu w charakterze podatnika VAT.