Ustawa o podatku od towarów i usług za podatników uznaje tylko podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o VAT podatnikami są osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne, wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą bez względu na cel lub rezultat tej działalności. Zwolnienie z VAT do kwoty 200 000 zł na podstawie art. 113 ust. 13 pkt 2 ww. ustawy nie ma zastosowania m.in. do podatników wykonujących usługi prawnicze i usługi doradcze. Wobec tego powstaje pytanie czy wykonywanie usług doradczych będzie opodatkowane tym podatkiem bez zarejestrowania firmy. Wydaje się, że po wejściu w życie art. 5 ust. 1 prawa przedsiębiorców doradcy nie muszą płacić VAT, jeśli mieszczą się w limicie przychodów. Prawo przedsiębiorców gwarantuje, że osoba fizyczna osiągająca niskoprzychodową działalność nie jest przedsiębiorcą, a z przepisów ustawy o podatku od towarów i usług wyraźnie wynika, że VAT płacą tylko przedsiębiorcy (osoby uznane za wykonujące działalność gospodarczą).
Czytaj także: VAT od menedżera świadczącego usługi doradcze
Wniosek taki wynika również z art. 96 ust. 1 ustawy o VAT, który stanowi, że podmioty, o których mowa w art. 15, są obowiązane przed dniem wykonania pierwszej czynności, a więc w tym przypadku wykonania usługi doradczej złożyć w urzędzie skarbowym zgłoszenie rejestracyjne VAT-R. Obowiązek rejestracji dla celów VAT dotyczy więc wyłącznie przedsiębiorców. Wobec tego należy przyjąć, że można wykonywać usługi doradcze z przychodem do kwoty 1050 zł miesięcznie bez zarejestrowania działalności gospodarczej, bez opłacania VAT i bez obowiązków dokumentacyjnych (np. prowadzenia rejestru przychodów).
Urzędy skarbowe zajmują jednak inne stanowisko i informują swoich podatników (informację o prowadzeniu rejestru VAT od działalności nierejestrowanej podaje np. Ministerstwo Rozwoju na stronie www.biznes.gov.pl), że jeśli ustawa o podatku od towarów i usług nie zwalnia z opodatkowania podatników m.in. świadczących usługi prawnicze lub doradcze, to muszą oni zapłacić VAT. Według urzędu, jeśli z odrębnych przepisów wynika brak obowiązku rejestracji działalności gospodarczej, a z przepisów ustawy o VAT wynika, że usługi muszą być opodatkowane, to osoba – mimo, że nie jest przedsiębiorcą – powinna złożyć w urzędzie skarbowym zgłoszenie VAT-R przed wykonaniem pierwszej czynności opodatkowanej i płacić podatek wg stawki 23 proc. Ponadto, z informacji od organów skarbowych wynika, że stosownie do art. 109 ust. 1 i 3 ww. ustawy podatnicy, u których sprzedaż jest zwolniona od podatku na podstawie art. 113 ust. 1 i 9, a także podatnicy, wobec których nie stosuje się tego zwolnienia, mają obowiązek prowadzić ewidencję sprzedaży dla celów VAT oraz wysyłać JPK_VAT. Z drugiej strony Ministerstwo Finansów wypowiada się, że osoba wykonująca działalność niezarejestrowaną nie jest obowiązana do prowadzenia ksiąg podatkowych, a za księgi podatkowe według art. 3 pkt 4 ordynacji podatkowej rozumie się księgi rachunkowe, podatkową księgę przychodów i rozchodów, ewidencje oraz rejestry, do których prowadzenia do celów podatkowych zobowiązani są podatnicy. Z opinii MF wynika więc, że nie powinno być również obowiązku prowadzenia ewidencji sprzedaży dla celów VAT. Podsumowując w prostym języku: z ustaw wynika, że do kwoty 1050 zł można dorabiać w zakresie każdego rodzaju działalności i nie ma obowiązku rozliczania VAT, bo jak coś nie jest działalnością gospodarczą, to nie może być VAT-u. Zapewne organy skarbowe oraz ZUS wkrótce się obudzą i ustosunkują do zamieszania wokół działalności nieewidencjonowanej. Nie wiadomo jednak jakie zajmą oficjalne stanowisko.
Podstawa prawna: ustawa z 6 marca 2018 r. przepisy wprowadzające ustawę – Prawo przedsiębiorcy oraz inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej (DzU z 2018 r., poz. 650)