Od 1 stycznia 2019 r. zaczną obowiązywać przepisy, które mają ułatwić świadczenie usług elektronicznych. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o VAT firmy, których roczna sprzedaż przez internet do innych państw UE nie przekroczy 10 tys. euro netto (42 tys. zł), będą rozliczać VAT na takich zasadach jak transakcje krajowe.
Według mec. Marty Kasztelan, eksperta w Izbie Gospodarki Elektronicznej i partnera w Kancelarii Sowiński i Partnerzy, na zmianach skorzystają polskie firmy świadczące usługi elektroniczne na rzecz konsumentów z innych krajów UE. Chodzi o takie usługi, jak np. szkolenia online, pobieranie i udostępnianie oprogramowania online, publikacje w formie cyfrowej, prenumeraty dostępu do czasopism online.
Czytaj też: VAT i nowe reguły wspólnotowego e-handlu
Obecnie polscy przedsiębiorcy świadczący usługi elektroniczne na rzecz konsumentów z państw UE powinni co do zasady rozliczyć VAT według zasad obowiązujących w krajach nabywców.
Mniejsze koszty i prostsze rozliczenia
Ułatwieniem miał być wprowadzony z początkiem 2015 r. system VAT MOSS (Mini One Stop Shop, czyli mały punkt obsługi kompleksowej), jednak nie cieszy się on zbyt dużą popularnością. Firmy zarejestrowane w MOSS nie muszą rejestrować się jako podatnicy VAT w poszczególnych krajach UE. Ale rozliczają VAT według stawek obowiązujących w tych krajach. Poza tym muszą prowadzić ewidencję, by w deklaracji VAT wyszczególnić usługi na rzecz konsumentów z poszczególnych krajów UE i podać należną kwotę VAT zgodnie ze stawką obowiązującą w kraju odbiorcy.