Da się odpisać VAT z paragonu na małe kwoty

Skarbówka potwierdza, że wydruk z kasy fiskalnej zawierający NIP nabywcy jest uznawany za uproszczoną fakturę. Nie zmieniają tego dopiski sprzedawcy.

Aktualizacja: 11.08.2020 14:32 Publikacja: 11.08.2020 08:01

Da się odpisać VAT z paragonu na małe kwoty

Foto: Adobe Stock

Czy przedsiębiorca może odliczyć VAT z paragonu? Może, jeśli jest na nim NIP i należność nie przekracza 450 zł. Taki paragon jest bowiem fakturą uproszczoną. Tak mówią przepisy, w praktyce jednak pojawiają się problemy.

– Kupiłem do firmy materiały budowlane za 100 zł. Sklep wystawił mi paragon z moim NIP. Okazuje się jednak, że jest na nim adnotacja „Dokument nie jest fakturą uproszczoną" – pisze nasz czytelnik.

– Takie sytuacje się zdarzają, wiele sklepów ma bowiem techniczne problemy z ewidencjonowaniem paragonów, które są jednocześnie fakturami uproszczonymi. Dlatego ułatwiają sobie życie, zamieszczając takie adnotacje – tłumaczy Grzegorz Tomala, doradca podatkowy, współwłaściciel kancelarii podatkowej.

Czytaj także: Kasy fiskalne online: paragon lub fakturę można wysłać mailem

Adnotacja nie decyduje

Czy mogę odliczyć VAT z takiego paragonu? – głowi się czytelnik.

Zapytaliśmy o to Krajową Informację Skarbową. Odpowiedziała, że taka adnotacja nie wyklucza prawa do odliczenia. Jeśli faktycznie paragon ma NIP nabywcy i należność nie przekracza 450 zł, uważa się go za fakturę uproszczoną. I można na jego podstawie odliczyć VAT, gdy zakupy mają związek z działalnością gospodarczą.

– Warto jednak wyjaśnić u sprzedawcy, dlaczego zamieścił taki dopisek. Skoro bowiem nie uważa paragonu za fakturę uproszczoną, powinien udokumentować sprzedaż zwykłą fakturą. I przekazać ją nabywcy – mówi Grzegorz Tomala.

Przypomnijmy, że na dokumentowanie sprzedaży fakturą uproszczoną pozwala art. 106e ust. 5 pkt 3 ustawy o VAT. To, że taką fakturę stanowi paragon do kwoty 450 zł brutto (100 euro) z NIP nabywcy, potwierdzało Ministerstwo Finansów w komunikacie zamieszczonym na początku stycznia na swojej stronie internetowej. Podkreślało, że taki paragon nie musi zawierać danych nabywcy (a więc imienia i nazwiska lub nazwy oraz adresu). Jest jednak traktowany jak zwykła faktura. Nabywca może więc na jego podstawie skorzystać z prawa do odliczenia podatku naliczonego. A także zaliczyć wydatek do kosztów PIT/CIT.

Nowe zasady

Ministerstwo Finansów przypomniało też ogólne zasady dokumentowania sprzedaży obowiązujące od 1 stycznia 2020 r. Podkreśliło, że już w momencie zakupu klient musi określić, czy kupuje jako przedsiębiorca, czy jako konsument. Paragon wystawiony dla przedsiębiorcy powinien zawierać jego NIP. Do 450 zł jest uznawany za fakturę uproszczoną. Powyżej tej kwoty potrzebna jest zwykła faktura. Jeśli klient nie poda NIP do czasu wystawienia paragonu, uznaje się, że kupuje jako konsument. Może wystąpić o fakturę, jednak sprzedawca wystawi mu ją bez NIP – informuje resort finansów.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA

Tegoroczna zmiana zasad opisywania paragonów miała ukrócić podatkowe oszustwa polegające na rozliczaniu cudzych zakupów w swojej firmie. Przyniosła jednak przedsiębiorcom parę praktycznych problemów. Między innymi z paragonami do 450 zł z NIP nabywcy.

Część sprzedawców ma kłopoty z ich księgowaniem, dlatego zamieszcza adnotacje o tym, że nie są fakturami uproszczonymi, choć z przepisów wynika, że powinny być. Dobrze, że skarbówka zajmuje w tej sprawie rozsądne stanowisko i nie chce kwestionować rozliczenia takich paragonów u nabywców. Skoro bowiem wydruk z kasy fiskalnej zawiera wymagane przez przepisy dane, kupujący powinien mieć prawo do odliczenia VAT i zaliczenia wydatku do kosztów PIT/CIT. Dopiski sprzedawcy nie powinny tego uprawnienia wykluczać.

Czy przedsiębiorca może odliczyć VAT z paragonu? Może, jeśli jest na nim NIP i należność nie przekracza 450 zł. Taki paragon jest bowiem fakturą uproszczoną. Tak mówią przepisy, w praktyce jednak pojawiają się problemy.

– Kupiłem do firmy materiały budowlane za 100 zł. Sklep wystawił mi paragon z moim NIP. Okazuje się jednak, że jest na nim adnotacja „Dokument nie jest fakturą uproszczoną" – pisze nasz czytelnik.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego