JPK VAT: za błąd może być kara i nawet broszura nie uratuje

Wytyczne Ministerstwa Finansów pomagają przedsiębiorcom, ale nie dają stuprocentowej gwarancji, że ich rozliczenia nie zostaną w przyszłości zakwestionowane – mówi Jarosław Szajkowski, doradca podatkowy, menedżer w ASB Tax.

Aktualizacja: 09.08.2020 10:58 Publikacja: 09.08.2020 00:01

JPK VAT: za błąd może być kara i nawet broszura nie uratuje

Foto: AdobeStock

Ministerstwo Finansów po raz kolejny przesunęło termin wprowadzenia nowego Jednolitego Pliku Kontrolnego, tym razem na 1 października 2020 r. Jednocześnie w objaśnieniach dotyczących rozliczeń w czasie epidemii pochwaliło się, że kary za błędy w JPK będą fakultatywne, a nie obligatoryjne. Czy to faktycznie taka korzyść dla przedsiębiorców?

Jarosław Szajkowski: Zmianę zasad wymierzania kar za błędy w nowym JPK wprowadziła ustawa antykryzysowa. Na pewno fakultatywna kara jest korzystniejszym rozwiązaniem niż nakładana automatycznie za każdy błąd. Jednak kryteria oceny pomyłki w JPK są wciąż bardzo nieprecyzyjne i dają fiskusowi spore pole manewru. Objaśnienia Ministerstwa Finansów doprecyzowały, że grzywna w wysokości 500 zł zostanie nałożona na tego przedsiębiorcę, który poprzez celowe, uporczywe działania i wprowadzane błędy uniemożliwia weryfikację prawidłowości transakcji. Niestety, to doprecyzowanie posługuje się niedookreślonymi zwrotami. Obawiam się, że decyzja skarbówki w tej sprawie będzie mocno uznaniowa.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów