Do rejestrowania sprzedaży wystarczy specjalna aplikacja na telefon?
Tak. Każdy przedsiębiorca po jej zainstalowaniu będzie mógł zarejestrować transakcję. Oczywiście kasa w postaci aplikacji na telefonie musi przejść proces fiskalizacji i zostać wpisana do Centralnej Ewidencji Kas Rejestrujących. Otrzyma też specjalny certyfikat identyfikujący ją (wraz z przedsiębiorstwem, które z niej korzysta). Kasa każdego dnia pobierać będzie token upoważniający do rejestrowania sprzedaży.
Czy przedsiębiorcy dostaną od Ministerstwa Finansów gotowy produkt, taki jak aplikacja e-mikrofirma pozwalająca sporządzić i wysłać Jednolity Plik Kontrolny?
Na razie nie planujemy budowy takiego narzędzia. Zakładamy, że firmy informatyczne przygotują dedykowane oprogramowanie, pełniące funkcję kasy fiskalnej w telefonie. Po zakończeniu procesu legislacyjnego wraz z rozporządzeniem udostępnimy specyfikację techniczną komunikacji takiej kasy z Ministerstwem Finansów. Będzie określać wymagania, które musi spełnić. Na podstawie tej specyfikacji można sporządzić aplikację.
Czy taka aplikacja na telefon zastąpi kasę online?
Tak. Aplikacja na telefon ma być alternatywą dla sprzętowych kas online. Przypomnę, że na razie są one dobrowolne. Od 1 maja br. (kiedy weszły nowe przepisy) zarejestrowano już 25 tys. takich kas. Dostaliśmy już 23 mln e-paragonów. Jednak od 1 stycznia 2020 r. niektóre firmy, np. stacje paliw, warsztaty samochodowe czy wulkanizacyjne, będą już musiały obowiązkowo stosować nowe, online'owe kasy. Pół roku więcej mają np. placówki gastronomiczne oraz hotele. Do końca 2020 r. kasy muszą wymienić m.in. lekarze, dentyści, prawnicy, fryzjerzy czy kosmetyczki.