Możliwość odliczenia całej kwoty VAT od zakupu i kosztów użytkowania samochodów osobowych jest mocno ograniczona. Fiskus twierdził nawet, że wystarczy teoretyczna możliwość prywatnego użytku, by nawet prowadzenie szczegółowej ewidencji przebiegu auta nie gwarantowało pełnego odliczenia. Dużo prościej jest rozliczyć VAT od aut wykorzystywanych w trybie mieszanym.
W Polsce bez problemu
Do aut wykorzystywanych częściowo w firmie i częściowo prywatnie stosuje się ryczałt i odlicza połowę VAT z faktur zakupu paliwa, części i samego samochodu (rat leasingowych etc.). Przedsiębiorca nie musi się więc martwić, w jakiej proporcji zakupy związane z autem przeznaczył na działanie firmy, a w jakiej na życie prywatne. Zawsze rozliczy połowę.
Wątpliwości mogą się pojawić natomiast wtedy, gdy wiadomo, że przez jakiś czas z auta korzysta wyłącznie prywatnie, bez związku z biznesem – np. gdy robi sobie przerwę od firmy i jedzie na wakacje. Czy odliczy wtedy VAT?
– Moim zdaniem również w takim przypadku powinno przysługiwać prawo od odliczenia połowy VAT z faktur za paliwo – mówi Konrad Piłat, doradca podatkowy z kancelarii KNDP.
Ekspert tłumaczy, że 50-proc. odliczenie zostało wprowadzone po to, by nie zastanawiać się, ile paliwa podatnik VAT spalił prywatnie, a ile służbowo. Dodaje, że nie powinno się tworzyć dysproporcji w ustaleniu prawa do odliczenia.