Opłata za pozostawienie auta na parkingu P+R po upływie doby parkingowej a VAT

Opłata za pozostawienie auta na parkingu P+R po upływie doby parkingowej to wynagrodzenie podlegające VAT.

Aktualizacja: 25.06.2018 08:47 Publikacja: 25.06.2018 07:55

Opłata za pozostawienie auta na parkingu P+R po upływie doby parkingowej a VAT

Foto: Fotolia.com

Parkingi P+R, czyli w systemie Park & Ride – parkuj i jedź – na stałe wpisują się w krajobraz wielkich miast. To dobry sposób na rozładowanie korków czy ograniczenie smogu. Trudno się więc dziwić, że gminy chętnie korzystają z tego rozwiązania. Mogą mieć jednak problem z prawidłowym rozliczeniem VAT w takim przedsięwzięciu. Potwierdza to jeden z najnowszych wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Spór o charakter opłat

Sprawa dotyczyła stolicy. Z wnioskiem o interpretację wystąpił warszawski Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM). Wyjaśnił, że w imieniu miasta wykonuje zadania organizacji, zarządzania i nadzorowania lokalnego transportu zbiorowego na terenie Warszawy, a także innych gmin, co wynika z porozumienia (ewentualnie członkostwa) międzygminnego.

Z wniosku wynikało ponadto, że rada miasta uchwałą z czerwca 2011 r. określiła zasady korzystania z parkingów działających w systemie P+R. Zasady korzystania z parkingu określa regulamin. Zarząd zauważył, że w przypadku naruszenia jego zasad użytkownik parkingu będzie zobowiązany do zapłaty kar umownych w wysokości określonej w cenniku. Ten zaś przewiduje m.in. 200 zł za zgubienie biletu parkingowego, 100 zł za pozostawienie auta po upływie doby parkingowej, 100 zł za pozostawienie pojazdu poza miejscem wyznaczonym i tyle samo za niezastosowanie się do polecenia osób kontrolujących lub obsługi.

ZTM zapytał we wniosku, czy opłata za zgubienie biletu i kary wymienione w cenniku nie podlegają opodatkowaniu VAT.

Fiskus potwierdził, że nie ma opodatkowania opłaty za zgubiony bilet, kary za parkowanie poza wyznaczonym miejscem oraz za niestosowanie się do poleceń obsługi. Uznał je nie za wynagrodzenie, ale za swoistego rodzaju rekompensatę, karę umowną określoną zgodnie z regulaminem. Z VAT od kary za pozostawienie auta na parkingu po upływie doby parkingowej zrezygnować już nie chciał. W tym przypadku twierdził, że karna opłata to wynagrodzenie za najem miejsca parkingowego.

Spór o VAT od należności za parkowanie ponad limit trafił na wokandę. W pierwszej instancji wygrał ZTM. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że opłata za bezumowne korzystanie z parkingu ze względu na swój odszkodowawczy charakter i sposób ustalania nie może być uznana za wynagrodzenie.

Usługowy charakter

Stanowiska tego nie potwierdził jednak NSA. Odwołując się do swojego niepodatkowego orzecznictwa, zauważył, że organom stanowiącym samorządów przysługuje kompetencja do decydowania o wysokości albo o sposobie ustalania cen i opłat za usługi komunalne o charakterze użyteczności publicznej oraz za korzystanie z obiektów i urządzeń o takim charakterze. Kompetencja ta ma charakter cenotwórczy. Zdaniem NSA sporne opłaty to jedynie ekwiwalent za usługi gminne.

Sędzia NSA Janusz Zubrzycki tłumaczył, że opłaty, które błędnie nazwano karą, nie są nią. To zwykłe opłaty. NSA podkreślił, że parking P+R to obiekt użyteczności publicznej, który służy obywatelom zarówno wtedy, gdy ten korzysta z niego w sposób dozwolony, jak i niedozwolony. W ocenie NSA sporne opłaty, choć dyscyplinują, mają charakter usługowy.

W konsekwencji sąd uznał, że dodatkowa opłata za pozostawienie auta na parkingu po upływie doby to wynagrodzenie opodatkowane VAT.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: I FSK 954/16

Opinia

Adam Bartosiewicz, radca prawny, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii EOL

Nie nazwa, lecz charakter danej kwoty przesądza o tym, czy może być ona uznana za wynagrodzenie za świadczenie podlegające VAT. Sam fakt nazwania czegoś odszkodowaniem czy karą nie oznacza wyłączenia z VAT. Trafnie NSA wskazał, że pozostawienie auta poza godzinami parkowania pod rygorem zapłaty kary w istocie jest świadczeniem usług. W tym przypadku właściciel parkingu toleruje taką sytuację, lecz każe sobie za to płacić. Wjeżdżający na parking godzi się na zapłatę podwyższonej kwoty, gdy pozostawia auto poza godzinami pracy parkingu. A to pozwala na potraktowanie tej sytuacji jako świadczenia właściciela parkingu i dodatkowej opłaty (niezależnie od nazwy) jako wynagrodzenia za taką usługę.

Parkingi P+R, czyli w systemie Park & Ride – parkuj i jedź – na stałe wpisują się w krajobraz wielkich miast. To dobry sposób na rozładowanie korków czy ograniczenie smogu. Trudno się więc dziwić, że gminy chętnie korzystają z tego rozwiązania. Mogą mieć jednak problem z prawidłowym rozliczeniem VAT w takim przedsięwzięciu. Potwierdza to jeden z najnowszych wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Spór o charakter opłat

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów