Stawka VAT na usługi doradztwa dla posła europarlamentu

Niejasne przepisy polskie i unijne w sprawie VAT doprowadziły do sytuacji, w której wątpliwości należało rozstrzygnąć na korzyść podatnika.

Aktualizacja: 19.06.2016 17:50 Publikacja: 19.06.2016 16:52

Stawka VAT na usługi doradztwa dla posła europarlamentu

Foto: 123rf

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił dwie skargi kasacyjne w sprawie VAT na usługi doradztwa dla posła europarlamentu. Nieoczekiwanie w końcowych ustnych motywach uzasadnienia stwierdził, że w spornej sprawie wątpliwości interpretacyjne należało rozstrzygnąć na korzyść podatnika.

Zapłata z unii pieniędzy

W sprawie chodziło o VAT za listopad 2010 r. i IV kwartał 2012 r. Chodziło o podatniczkę, która zawarła umowę z posłem do Parlamentu Europejskiego (tzw. osobisty współpracownik, asystent). Zapłaty wynagrodzenia dokonał europarlament. Do każdej umowy o świadczenie usług załączono zamówienie podpisane przez posła oraz specyfikację usług.

Kobieta w związku z zawartymi umowami wystawiała faktury miesięczne, w których podawała wysokość wynagrodzenia netto, tj. powiększonego o należny VAT wyliczony według stawki 22 proc. Ostatecznie doszła jednak do wniosku, że świadczone przez nią usługi powinny korzystać z zerowej stawki VAT.

Fiskus potwierdził, że usługi świadczone na rzecz europosła należy uznać za pośrednio świadczone na rzecz Parlamentu Europejskiego, tj. „instytucji Wspólnot". Czyli teoretycznie możliwe byłoby zastosowanie preferencyjnej stawki. Urzędnicy stwierdzili jednak, że podatniczka nie ma dokumentów, od których przepisy wykonawcze uzależniały stosowanie preferencji. Chodziło o zamówienie dotyczące usługi.

Zdaniem fiskusa taki dokument powinien pochodzić od instytucji Wspólnot Europejskich, czyli od europarlamentu. Instytucją Wspólnot jest bowiem Parlament Europejski jako całość, a nie jego poseł. Powinna też mieć świadectwo zwolnienia z podatku akcyzowego.

Kobieta nie zgadzała się z taką interpretacją. W jej ocenie, stosując ją, fiskus bezprawnie wyłączył możliwość nieobciążenia podatkiem usług świadczonych na rzecz Parlamentu Europejskiego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił jej skargi. Co prawda stwierdził, że fiskus nie mógł domagać się świadectwa zwolnienia, bo dokument ten nie został przez Polskę dostosowany do potrzeb VAT. Jednak zgodził się, że skarżąca dysponuje zamówieniem oraz specyfikacją usług, które nie pochodzą od instytucji Wspólnoty.

Rację podatniczce przyznał dopiero NSA. Uznał, że w stanie prawnym, który obowiązywał w spornej sprawie, fiskus nie mógł się domagać świadectwa zwolnienia z podatku akcyzowego, bo polski ustawodawca nie dostosował go do potrzeb VAT (obecnie ta kwestia została uregulowana).

Po myśli podatnika

Na korzyść skarżącej sąd kasacyjny ocenił też ówczesne przepisy dotyczące zamówienia i specyfikacji. W jego ocenie nie wynikało z nich, że dokumenty te musiały pochodzić bezpośrednio od europarlamentu.

Najciekawsze okazało się jednak to, co NSA powiedział na marginesie. Jak tłumaczyła sędzia NSA Małgorzata Niezgódka-Medek, stan prawny spornej sprawy zarówno w zakresie przepisów krajowych, jak i unijnych był bardzo niejasny.

– Jest to taka sytuacja, w której wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść podatnika – konkludowała sędzia Niezgódka-Medek.

Wyroki są prawomocne.

Sygnatura akt I FSK 1897-1898/14

Opinia dla „Rz"

Michał Wojtas, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii EOL

Zadziwiające, ile spraw musi trafić do NSA, żeby zostały prawidłowo ocenione, w szczególności tych dotyczących VAT. Podatek ten, jako podatek zharmonizowany, musi być wykładany zgodnie z celem normy i dorobkiem prawodawstwa unijnego. Skoro polski ustawodawca nie dopasował pewnych dokumentów do wymagań objęcia 0-proc. stawką VAT usług świadczonych posłowi Parlamentu Europejskiego, to oczywiste jest, że podatnik nie może być „ofiarą" złapaną w pułapkę niespójnych przepisów. Ponadto, kolejny raz jesteśmy świadkami stronniczego sposobu wykładni prawa przez organy podatkowe. Z łatwością i bez uzasadnienia przyjmują bowiem, że usługa wykonana posłowi to usługa wykonana Parlamentowi, ale dokumenty wystawione przez posła, to już nie wystawione przez Parlament Europejski.

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił dwie skargi kasacyjne w sprawie VAT na usługi doradztwa dla posła europarlamentu. Nieoczekiwanie w końcowych ustnych motywach uzasadnienia stwierdził, że w spornej sprawie wątpliwości interpretacyjne należało rozstrzygnąć na korzyść podatnika.

Zapłata z unii pieniędzy

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara