Auto jest dziś powszechnie wykorzystywane w działalności. Niestety, na stuprocentowe odliczenie od nich VAT od pewnego czasu mogą liczyć tylko ci podatnicy, którzy wykorzystują je wyłącznie do celów firmowych. Dla wielu zaś przekonanie fiskusa o wyeliminowaniu użytku prywatnego aut służbowych graniczy z cudem.
Wielokrotnie ostatnią deską ratunku przed profiskalną wykładnią staje się więc jej zaskarżenie. A gra jest warta świeczki, co potwierdza jeden z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie.
Czytaj też: Odliczenie VAT: parkowanie auta przy domu może dać podatkowe korzyści
Sprawa dotyczyła spółki z branży informatycznej. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że charakter działalności w firmie często wymusza delegowanie pracowników w podróże służbowe. W celu bardziej efektywnego wykorzystania czasu pracownicy pobierają auta bezpośrednio po zakończeniu pracy w danym dniu. Jest to moment rozpoczęcia podróży służbowej. Pracownicy wracają na noc do domu, a następnego dnia znów jadą do miejscowości docelowej. Dzięki temu nie tracą rano czasu na odebranie pojazdu z siedziby spółki i wcześniej docierają do celu. W rezultacie przedsięwzięcie trwa krócej i jest bardziej efektywne. Spółka podkreśliła, że od chwili odebrania samochodu aż do jego zwrotu pracownicy nie mogą wykorzystywać go do celów prywatnych. Zobowiązują ich do tego wewnętrzne regulacje zakładowe.
Spółka wskazała także, że złożyła informację VAT-26, prowadzi specjalną ewidencję, ma specjalny regulamin i odbiera od załogi stosowne oświadczenia. Była przekonania, że przy tak zdyscyplinowanym podejściu fiskus nie będzie kwestionował jej prawa do pełnego odliczenia VAT od paliwa, opłat leasingowych i materiałów eksploatacyjnych dla firmowej floty. Szybko przekonała się jednak, że była w błędzie. Fiskus co prawda przyznał, że przepisy nie określają, w jaki sposób podatnik ma nie dopuścić do użytku prywatnego auta, aby zapewnić sobie pełne odliczenie VAT. Niemniej w jego ocenie określone przez podatnika zasady muszą obiektywnie potwierdzać, że pojazd jest wykorzystywany wyłącznie w działalności gospodarczej i nie ma możliwości prywatnego użytku, który należy postrzegać w kategorii potencjalnej, a nie faktycznej.