W czasie pandemii wiele teatrów, muzeów i innych instytucji przygotowało dla widzów wirtualne spektakle i prezentacje. Niestety, kultura online ma wysoką cenę. Do stacjonarnego biletu doliczane jest 8 proc. VAT, a na przedstawienie elektroniczne obowiązuje stawka podstawowa. Resort finansów tłumaczy, że wynika to z przepisów UE.
Obecnie brak jest możliwości wprowadzenia obniżonej stawki podatku VAT na usługi świadczone drogą elektroniczną, w tym na spektakle online – poinformował wiceminister finansów Jan Sarnowski w odpowiedzi na interpelację poselską nr 5359.
Czytaj także: Jaka stawka VAT na spektakle nabyte od zagranicznych teatrów
Artykuł 98 ust. 2 dyrektywy VAT zawiera zastrzeżenie, iż stawki obniżone nie mają zastosowania do usług świadczonych drogą elektroniczną. Ich definicję zawiera art. 7 rozporządzenia wykonawczego VAT. Są to usługi świadczone za pomocą internetu lub sieci elektronicznej, których świadczenie – ze względu na ich charakter – jest zasadniczo zautomatyzowane i wymaga minimalnego udziału człowieka, a ich wykonanie bez wykorzystania technologii informacyjnej jest niemożliwe. Chodzi m.in. o dostawę treści audio i audiowizualnych za pomocą sieci komunikacyjnych, które to treści nie są udostępniane przez dostawcę usług medialnych i nie są objęte jego odpowiedzialnością redakcyjną.
Spektakle teatralne udostępniane online wypełniają definicję usługi świadczonej drogą elektroniczną i jako takie nie mogą korzystać z obniżonej stawki podatku VAT, którą objęte są wstępy na tradycyjnie organizowane spektakle kulturalne – podsumował wiceminister.