Spór w sprawie dotyczył wykładni ustawy o VAT w zakresie prawa do pełnego odliczenia podatku. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że zajmuje się handlem i zatrudnia pracowników w charakterze przedstawicieli handlowych na terenie całej Polski. W jednym z województw ma lokal, ale pracownik zaczyna i kończy dzień w swoim mieszkaniu, które jest oddalone 30 km od tego wynajmowanego. Przekonywała, że jest to uzasadnione. Rejon, który obsługuje pracownik, jest bowiem w tej części województwa, w której jest mieszkanie, a nie w tej, w której jest siedziba spółki. Pracownik ma do dyspozycji auto firmowe.
Spółka nadzoruje użytkowanie samochodu wyłącznie do celów działalności gospodarczej. Istnieją okoliczności obiektywnie potwierdzające brak wykorzystania pojazdu do użytku prywatnego pracownika (system GPS, regulamin wykorzystywania pojazdu). Spółka prowadzi też ewidencję przebiegu samochodu, o której mowa w art. 86a ust. 7 ustawy o VAT, wykluczającą użycie samochodu do celów prywatnych pracownika. Uważała, że w tej sytuacji ma prawo do odliczania 100 proc. VAT od paliwa i innych wydatków związanych z eksploatacją aut firmowych, mimo że pracownik zaczyna i kończy dzień w miejscu zamieszkania.
Fiskus był przeciwnego zdania. Uznał, że opisane przez spółkę procedury, nie wykluczają użycia samochodów do celów niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą spółki. Dopuszczenie możliwości parkowania pojazdu pod mieszkaniem pracownika – zdaniem urzędników – powoduje, że wprowadzone przez spółkę zasady nie mogą obiektywnie wykluczyć prywatnego użytku tych pojazdów.
Spór trafił na wokandę, a WSA we Wrocławiu przyznał rację spółce. Ostatecznie stanowisko korzystne dla podatniczki potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. W jego ocenie rozpoznając sporną sprawę należało uwzględnić wyrok TS UE w sprawie C-258/95. Wynika z niego, że transport z miejsca zamieszkania do miejsca pracy zapewniany nieodpłatnie pracownikom przez pracodawcę przy użyciu pojazdu firmowego służy zasadniczo do ich prywatnych celów. Tym samym służy do celów innych niż działalność gospodarcza. Jednak nie odnosi się to do sytuacji, gdy ze względu na określone okoliczności, takie jak utrudnienia w znalezieniu innych odpowiednich środków transportu lub zmienność miejsca pracy, wymogi przedsiębiorstwa czynią koniecznym zapewnienie przez pracodawcę transportu pracownikom, kiedy świadczenie usług transportowych służy celom związanym z prowadzoną działalnością.
Jak podkreślał NSA, zaakceptowane przez TS UE odstępstwo jest związane ze specyfiką stanu faktycznego sprawy, tj. charakterem prowadzonej działalności (budownictwo). W spornym przypadku także istnieją uzasadnione stanem faktycznym podstawy do odstąpienia od zasady, że wykorzystanie samochodu służbowego na dojazd z miejsca zamieszkania do miejsca pracy powinno być traktowane jako wykonywane na osobiste potrzeby pracowników. Sąd miał na względzie zwłaszcza to, że spółka w sposób racjonalny i uzasadniony specyfiką prowadzonej działalności wskazała powody, dla których samochody służbowe parkowane są poza siedzibą firmy, a pracownik zaczyna i kończy dzień pracy w swoim mieszkaniu.