Fiskus nie utrudnia życia przedsiębiorcom, którzy robią wspólne zakupy z małżonkiem. Z interpretacji wynika, że mogą odliczyć VAT także wtedy, gdy na fakturze są dane i męża, i żony.
Oto przykład. Mężczyzna prowadzący działalność gospodarczą kupił na jej potrzeby nieruchomość. Weszła ona do wspólnego majątku małżeńskiego. Na fakturze wpisana została też jego żona. Prowadzi ona własną firmę, ale nieruchomość ma być wykorzystywana tylko w działalności męża. Potwierdza to pisemne oświadczenie o przeznaczeniu jej na potrzeby prowadzonej przez męża firmy, pod którym podpisała się też żona.
Transakcja została opodatkowana 23-proc. VAT. Mężczyzna zapytał fiskusa, czy może go w całości odliczyć. Zastanawia się też, czy należy skorygować dane w fakturze.
Związek ze sprzedażą
Co na to skarbówka? Najważniejsze, aby zakupy były związane ze sprzedażą opodatkowaną – czytamy w odpowiedzi. Jeśli ten warunek jest spełniony, przedsiębiorca ma prawo do odliczenia. Potrzebna jest do tego faktura, potwierdza ona bowiem wykonanie usługi bądź sprzedaż towaru. Musi być wystawiona zgodnie z przepisami. Powinna m.in. jednoznacznie określać imię i nazwisko lub nazwy sprzedawcy i nabywcy. Ponieważ faktura ma dokumentować rzeczywiste zdarzenia gospodarcze, jako sprzedawca i nabywca powinni widnieć na niej faktyczni uczestnicy transakcji. Tak też jest w opisanej sprawie.
Zdaniem fiskusa, skoro nieruchomość ma być wykorzystywana w działalności jednego z małżonków, to ma on prawo do pełnego odliczenia, mimo że weszła do wspólnego majątku.