Jedna ze spraw trafiła do Trybunału Sprawiedliwości UE. Dotyczy franczyzobiorcy McDonald's. Sprzedaje gotowe posiłki i dania, takie jak kanapki, sałatki, frytki, lody, koktajle, soki owocowe. Są one serwowane na ciepło lub zimno w postaci gotowej do spożycia w lokalu albo na wynos.
Przedsiębiorca stosuje różne metody sprzedaży, np. wewnątrz restauracji albo z okienek zewnętrznych z przeznaczeniem do spożycia poza restauracją. Pięć lat temu fiskus skontrolował jego rozliczenia. I uznał, że cała działalność to usługi restauracyjne opodatkowane 8-proc. VAT. A nie sprzedaż gotowych dań, do których ma zastosowanie stawka 5 proc.
Usługi wspomagające
Trybunał podkreślił, że zgodnie z unijnymi przepisami usługi restauracyjne obejmują dostarczanie żywności wraz z odpowiednimi usługami wspomagającymi, które mają klientowi umożliwić natychmiastowe spożycie. Jeżeli klient podejmie decyzję o nieskorzystaniu z zasobów materialnych i ludzkich udostępnionych mu przez sprzedawcę, należy uznać, że z dostawą żywności nie wiąże się żadna usługa wspomagająca.
Sąd krajowy musi ustalić, czy stosowane przez przedsiębiorcę różne systemy sprzedaży są usługami restauracyjnymi. Powinien wziąć pod uwagę takie czynniki jak obecność kelnerów oraz obsługi przekazującej zamówienia do kuchni, układającej dania na talerzach i podającej je klientom, istnienie zamkniętych i utrzymywanych w odpowiedniej temperaturze pomieszczeń przeznaczonych do konsumpcji żywności, a także szatni i toalet, oraz wyposażenie w naczynia, meble i sztućce.
– Orzeczenie nie rozstrzyga wielu wątpliwości, daje jednak szansę na odzyskanie podatku np. tym przedsiębiorcom, którzy prowadzą sprzedaż z okienek, tzw. drive-in. Z wyroku wynika bowiem, że niższa stawka VAT jest prawidłowa wtedy, gdy sprzedaży nie towarzyszą dodatkowe usługi. Rozstrzygnięcie konkretnych przypadków Trybunał zostawił polskim sądom – podkreśla Paweł Chrupek.
OPINIA