Firma zajmuje się sprzedażą paliw na stacjach benzynowych. Podjęła decyzję biznesową o wprowadzeniu promocji. Polega ona na tym, że na podstawie regulaminu wydaje obiady dla kierowców ciężarówek na niektórych stacjach. Tym samym jest organizatorem konkursu „200 litrów obiad gratis", w ramach którego klientom tankującym jednorazowo powyżej 200 litrów paliwa oferowany jest posiłek. Po zatankowaniu minimum 200 litrów paliwa kierowcy przysługuje bon upoważniający do skorzystania z darmowego posiłku od kontrahenta spółki, który wydzierżawia od niej powierzchnię i przygotowuje oraz wydaje obiady w tej samej nieruchomości.
Czytaj także: Kiedy obiad w zakładzie pracy z podatkiem
Spółka podkreśliła, że na stacjach prowadzona jest ewidencja wydawanych bonów. Przy zakupie przez klienta jednorazowo 200 litrów oleju napędowego jest drukowany bon obiadowy o wartości 10 zł, a przy zakupie 400 litrów lub 600 litrów – 20 zł lub 30 zł itd.
Z wniosku wynikało też, że kontrahent wystawia fakturę VAT na rzecz spółki z tytułu wykonanej usługi kompleksowej, związanej z organizacją sprzedaży premiowej przygotowania, wydania obiadu po zatankowaniu określonej ilości paliwa przez klienta. Spółka podkreślała, że wydawanie obiadów posiada marketingowy charakter, dlatego jest uprawniona do odliczenia VAT z tytułu nabytych usług i towarów związanych z realizacją sprzedaży premiowej (obiad za tankowanie paliwa).
Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Tłumaczył, że przedmiotem transakcji zawartej pomiędzy spółką a kontrahentem jest sprzedaż gotowych posiłków wraz z obsługą oraz konsumpcją. Tym samym jest to usługa gastronomiczna. W ocenie urzędników usługa gastronomiczna stanowi jedyną usługę, a na podstawie art. 88 ust. 1 pkt 4 lit. b ustawy o VAT od zakupu usług gastronomicznych nie przysługuje prawo do odliczenia podatku naliczonego.